Stacja NBC anulowała serial "Constantine" niedługo przed majowymi upfrontami. Producenci uparcie walczyli o znalezienie nowego domu dla projektu, ale ostatecznie się nie udało. Główny bohater powróci w jednym z odcinków "Arrow", ale wiele wskazuje, że będzie to tylko jednorazowy występ. Czytaj także: „Batman v Superman: Świt sprawiedliwości” – Zack Snyder o filmie i nowe zdjęcia Producent "Constantine" - David S. Goyer - wypowiedział się na temat anulowania produkcji i potwierdził tak naprawdę to, co było największą obawą fanów serialu, jeszcze przed jego premierą. Powodem anulowania "Constantine" była stacja telewizyjna, do której produkcja ta nigdy nie powinna zostać sprzedana.
- Uwielbiałem "Constantine". Dziś uważam, że ten serial nigdy nie powinien zostać sprzedany do stacji NBC. To była bardzo zła decyzja i zły kanał na tego typu serial. Jestem pewny, że władze NBC dziś zgodziłyby się ze mną. Notowaliśmy 2 razy większą oglądalność dzięki DVR, ale niestety nie takie oczekiwania wobec nas miała stacja NBC. Jestem przekonany, że gdyby ten serial emitowano na podstawowych kanałach kablówki, do dziś bylibyśmy na antenie - powiedział David S. Goyer.
Trudno się z jego stwierdzeniem nie zgodzić. To stacja NBC zabiła serial "Constantine" umieszczając go w piątkowej ramówce. To stacja NBC od lat pokazuje, że w jej ramówce nie ma miejsca na seriale z elementami nadprzyrodzonymi (wyjątkiem jest "Grimm", który pokazywany jest i tak w piątek). "Constantine" zarówno stylistyką i tematyką znacznie bardziej pasował do telewizji kablowej, ale NBC wzorem innych amerykańskich stacji, chciała mieć u siebie serial na podstawie komiksu. Jak się później okazało - zupełnie niepotrzebnie.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj