Aktorka nazywa swój film „niezwykle przestarzałym”. Zdobyła za niego Oscara
Dziewczyna z portretu obchodzi dziesiąte urodziny tej jesieni. Choć dzięki temu filmowi Alicia Vikander zdobyła Oscara dla najlepszej aktorki drugoplanowej, artystka nie zamierza świętować. Wręcz przeciwnie – wprost nazywa produkcję przestarzałą i ją krytykuje.


Alicia Vikander udzieliła wywiadu brytyjskiemu Vogue. W rozmowie wprost skrytykowała swój film Dziewczyna z portretu, za który zdobyła Oscara. „Jako pierwsza mogę przyznać, że już wydaje się niezwykle przestarzały” – przyznała aktorka.
Dlaczego tak uważa? Produkcja opowiada o małżeństwie, w którym jedna z osób postanawia przejść korektę płci. W tej roli – Lili Elbe, jednej z pierwszych osób w historii, które poddały się temu zabiegowi – został obsadzony Eddie Redmayne. Wiele osób skrytykowało ten casting i uważało, że twórcy powinni wybrać transpłciowego artystę. Szczególnie, że choć za ten występ aktor został nominowany do Oscara, było to bardzo stereotypowe przedstawienie transpłciowości.
Sam Eddie Redmayne przyznał w rozmowie z The Sunday Times, że teraz nie podjąłby się takiej roli. Choć miał dobre intencje, po latach sam uważa ten casting za błąd. Zdaje sobie sprawę z tego, że transpłciowi aktorzy mają problem ze znalezieniem pracy, a on niejako zabrał im jedną z niewielu ról, do których mogli by „nadawać się” według Hollywood.
Alicia Vikander krytykuje Dziewczynę z portretu
W dalszej części rozmowy Alicia Vikander nazwała Dziewczynę z portretu pouczającym doświadczeniem, jeśli chodzi o reprezentację na ekranie. Choć pochwaliła występ Eddiego Redmayne'a, to rozumie, że ten casting jest częścią większego problemu:
Źródło: worldofreel.com



naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1983, kończy 42 lat
ur. 1974, kończy 51 lat
ur. 1981, kończy 44 lat
ur. 1971, kończy 54 lat
ur. 1974, kończy 51 lat

