George R.R. Martin o kolejnych książkach „Pieśni Lodu i Ognia”
Autor "Pieśni Lodu i Ognia" w rozmowie z EW.com opowiada o planach na kolejne książki oraz o zmianach w serialowej adaptacji.
Autor "Pieśni Lodu i Ognia" w rozmowie z EW.com opowiada o planach na kolejne książki oraz o zmianach w serialowej adaptacji.
Wczoraj pojawiła się informacja z portalu The Guardian, z którym rozmawiała Jane Johnson, brytyjski wydawca George'a R.R. Martina. W wywiadzie sugerowała, że "Pieśń Lodu i Ognia" może rozbudować się do ośmiu książek, z siedmiu planowanych. Jednakże podkreślała, że na tę chwilę mają podpisany kontrakt na siedem powieści. Twierdzi ona, że trudno będzie tę masę wątków zamknąć w dwóch powieściach.
Teraz informację rozjaśnia sam autor w rozmowie z EW.com. Podkreśla, że obecnie jego planem jest zakończenie historii na siedmiu książkach. Zaznacza jednak, że oryginalnie planował trzy powieści.
[cytat=Piszę te historie i one się rozrastają. Zajmuje się pewnymi rzeczami w opowieści aż zdaję sobie sprawę, że jeszcze nie jestem na końcu historii. Mój obecny plan to siedem książek. Najpierw muszę skończyć szóstą. Zapytajcie mnie ponownie, gdy będę w połowie siódmej i może powiem coś sensowniejszego.] [/cytat]
Opowiada także, że o czwartym sezonie, który według niego jest świetny. Chwali bardzo Pedro Pascala w roli Oberyna Martella. Podkreśla, że widzimy coraz więcej zmian w stosunku do książki, które przewidywał na początku serialu. Według niego jest to efekt lawinowy spowodowany jeszcze decyzjami z pierwszego sezonu i te zmiany z każdym kolejnym będą coraz większe. Lubi wiele scen dodanych w serialu, ale najbardziej mu żal tych z książki, których nie pokazano. Żałuje, że nie mogą mieć 13 odcinków, jak wiele innych seriali kablówek, co pozwoliłoby zaprezentować więcej istotnych rzeczy z powieści. Nie może się doczekać 9. epizodu, w którym dojdzie do Bitwy o Mur. Twórcy zapowiedzieli mu, że jest ona o wiele lepsze od starcia z drugiego sezonu w Królewskiej Przystani.
Uważa, że siedem sezonów nie wystarczy do opowiedzenia tej historii. Martin nadal obstaje przy tym, że serial powinien zakończyć się kilkoma kinowymi filmami, bo to pozwoli mu spokojnie dokończyć książki. Zależy mu na tym, by był kinowy budżet, który m.in. pozwoli pokazać ważne bitwy z nadchodzących książek. Jednakże włodarze HBO oficjalnie powiedzieli, że nie są zwolennikami tego rozwiązania.
[cytat=Słyszałem o wielu innych serialu, które miały doczekać się filmów jak Deadwood, Rome czy The Sopranos, a z tego wszystkiego do kin trafił tylko Seks w wielkim mieście.] [/cytat]
Obecnie Martin pracuje nad szóstym tomem cyklu. Natomiast w październiku w USA zadebiutuje "The World of Ice & Fire:The Untold History of Westeros".
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat