Godzilla kontra Kong to kolejna superprodukcja rozgrywająca się po wydarzeniach z filmów GodzillaKong: Wyspa Czaszki oraz Godzilla II: Król Potworów. To właśnie podczas promocji tego ostatniego reżyser Mike Dougherty został zapytany o kolejne losy potworów. Twórca nie chce powiedzieć, dlaczego w filmie Adama Wingarda potwory będą walczyć, ale wyjaśnia, dlaczego musi do tego dojść. Uważa, że tyczy się to podstawowych instynktów, które sprawiają, że ludzie chcą zobaczyć taką walkę. Odnosi się do mitów ze starożytnej Grecji, gdzie bogowie toczyli boje pomiędzy sobą. Sądzi też, że z tego samego powodu ludzie oglądają dokumenty o przyrodzie, by zobaczyć jak zwierzęta chcą ze sobą walczyć. Dodaje, że jego zdaniem to coś zapisanego w gwiazdach. Podkreśla, że Kong był bezpośrednią inspiracją do powstania Godzilli i japoński potwór był odpowiedzią na amerykańskiego Tytana. Sądzi więc ta walka to przeznaczenie, które musi się wypełnić. Przyznaje, że przypomina to walkę Dawida z Goliatem, ale zaznacza, że Kong na pewno urośnie, bo wydarzenia rozgrywają się wiele lat po jego filmie. Wie, że Godzilla jest faworytem, ale widzi inteligencję Konga jako jego przewagę. Potwór umie wykorzystywać otoczenie i narzędzia na swoją korzyść. Pamiętamy, że w Wyspie czaszki użył drzewa jako maczugi. Dziennikarze Screenrant, którzy oglądali już nowy film, wysnuli teorię, jak do tego może dojść. Jest to na razie ich teoria bazująca na określonych elementach fabuły, więc traktujcie ją z dystansem. Okazuje, że dr Russell (Vera Farmiga) razem z mężem opracowała urządzenie zwane Orca. Wykorzystuje je do obudzenia Króla Ghidory i prawdopodobnie też pozostałych Tytanów. Czarny charakter grany przez Charlesa Dance'a porywa ją, by właśnie dokonać tego przebudzenia. Jest on ekoterrorystą, który chce, aby Tytani ochronili Ziemię.  Teoria dziennikarzy mówi o tym, że Orca jest zbyt ważnym urządzeniem w kontekście fabularnym, by zniknęło po tym filmie. Dlatego sądzą, że zostanie ono wykorzystane do kontroli Tytanów, by ci zabili się pomiędzy sobą. Mówią, że właśnie tak dojdzie do walki Godzilli z Kongiem.  Czy takie rozwiązanie jest przekonujące? Dajcie znać w komentarzach. Godzilla: Król potworów zawita do polskich kin w połowie czerwca. Premiera Godzilla vs Kong w 2020 roku.
fot. twitter.com/RealD3D
+26 więcej
 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj