W finale 7. sezonu serialu Game of Thrones mieliśmy scenę, w której Dany i Jon poszli razem do łóżka. Tyrion obserwował kajutę królowej i miał dość poważną, zatroskaną minę. Teorie fanowskie mówią o kilku scenariuszach: jest zakochany w Dany, zdradził królową i umówił się z Cersei, że jej dziecko będzie dziedzicem Żelaznego Tronu oraz niepokoi się o osłabieniem jej politycznego zmysłu, który może zostać zamglony przez uczucie. QUIZ - sprawdź swoją wiedzę o 7. sezonie Gry o tron A tak komentuje temat reżyser finału:
- Myślę, że jest w nim trochę zazdrości, ale może nie romantycznej, w stylu Joraha. W przypadku Tyriona jest to bardziej skomplikowane. Ma on bardzo wyjątkową relację z Dany i naprawdę w nią wierzy jako w prawdziwą przywódczynię. Bardzo dużo w nią zainwestował. Sądzę, że związek Jona z Dany reprezentuje możliwość podważenia jego pozycji w jej oczach. Jest to też problem dla jego wielkiego planu dotyczącego tego, czym ma być ten cały sojusz.
Czytaj także: Co dalej w Grze o tron? Spekulacje na temat 8. sezonu Reżyser dodaje, że Tyrion działa jak strateg. Martwi się o nieznane czynniki wywołane przez związek Jona z Dany, które mogą zagrozić osiągnięciu określonych politycznych celów.
- Nie może przewidzieć, w jaką stronę to się rozwinie, a to jest trudne dla kogoś, kto zawsze myśli o kilka kroków do przodu - wyjaśnia.
Przypomnijmy, że zdjęcia do 8. sezonu Gry o tron ruszą w październiku. Premiera prawdopodobnie w 2018 lub 2019 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj