W jednej z ostatnich scen filmu Star Wars: The Last Jedi widzimy pojedynek Kylo Rena z Lukiem Skywalkerem, który to okazuje się jedynie projekcją mistrza Jedi. Fani po obejrzeniu tej sekwencji zastanawiali się czemu Ben nie zorientował się, że jego wujek trzyma niebieski miecz świetlny, który z Rey zniszczył w czasie ich potyczki. To powinno go naprowadzić na to, że Luke nie może być prawdziwy. Teraz Rian Johnson, reżyser produkcji wytłumaczył znaczenie tej sceny.
Luke w zasadzie dostosowuje tę projekcję, aby mieć maksymalny wpływ na Kylo. Wie, że jego piętą Achillesa jest wściekłość, dlatego właśnie ukazuje się pod młodszą postacią, jaką ostatni raz widział Kylo w czasie ich konfrontacji w świątyni. Dlatego też postanowił sprowadzić miecz świetlny dziadka Kylo, ten, przez który krzyczał do Rey to moje, należy do mnie.
Ponadto Mark Hamill zdradził w jednym z ostatnich wywiadów początkowy plan na finałową scenę widowiska Star Wars: The Force Awakens.
Kiedy robiliśmy Przebudzenie Mocy Rian powiedział: Może przy okazji umieścimy kilka głazów unoszących się wokół Ciebie, aby pokazać, że Twoja Moc emanuje? , więc miało to doprowadzić do przekonania, że nadal posiadam Moc i jest ona we mnie silna. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj