W ostatnich dniach w sieci pojawiało się stosunkowo mało informacji na temat filmu Gwiezdne Wojny: Skywalker. Odrodzenie. Ten stan rzeczy postanowił przerwać portal Making Star Wars, przez wiele serwisów popkulturowych uznawany za wiarygodne źródło. I tak według dziennikarzy witryny córka Carrie Fisher, Billie Lourd, ma na ekranie sportretować nie tylko porucznik Connix. Miałaby ona bowiem wziąć udział w scenie retrospekcji, która będzie rozgrywać się niedługo po wydarzeniach ukazanych w filmie Gwiezdne wojny: Część VI - Powrót Jedi. W sekwencji tej Luke i Leia mieliby rozmawiać o tym, dlaczego druga z nich nie mogłaby zostać rycerzem Jedi. Wtedy ich oczom rzekomo ukaże się katastrofalna wizja przyszłości pokazująca to, co stałoby się wówczas, gdyby kobieta podążyła taką życiową ścieżką. Dziennikarze podkreślają jednak, że Luke i Leia źle zinterpretują wizję, ponieważ ta w jakiś tajemniczy sposób została zmanipulowana. Co może jeszcze ciekawsze, to Lourd miałaby w tej sekwencji wcielić się w rolę księżniczki, przy czym mowa tu jedynie o "zastępczyni", której ostateczny wygląd na ekranie będzie zmieniony przy pomocy CGI. Przypomnijmy, że w filmie Łotr 1. Gwiezdne wojny – historie jako młoda Leia na ekranie pojawiła się norweska aktorka, Ingvild Deila.
fot. Lucasfilm
+23 więcej
Film Gwiezdne Wojny: Skywalker. Odrodzenie wejdzie na ekrany kin w Polsce 19 grudnia.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj