Prypomnijmy, że Barbara Casey pracowała przez 13 lat w American Humane Association jako dyrektor produkcji filmowych i telewizyjnych. W styczniu złożyła pozew przeciwko dawnemu pracodawcy oraz stacji HBO.

Casey twierdzi, że przy pracy nad serialem Luck wykorzystywano chore, wychudzone i odurzone lekami konie. Wszelkie dokumentacje medyczne zwierząt w tajemniczych okolicznościach zniknęły. Dodaje, że organizacja AHA była świadoma tego procederu i poddając się naciskowi, pozwoliła HBO łamać prawa zwierząt, a nawet wspólnie próbowali zatuszować problem. Oskarża producentów serialu o chęć oszczędzenia czasu i pieniędzy, co spowodowało takie a nie inne ich działania. Dodaje, że została zwolniona za próbę zgłoszenia sytuacji odpowiednim władzom. Żąda odszkodowania.

HBO i Stewart Productions w ubiegłym tygodniu złożyli w sądzie najwyższym w Los Angeles odpowiednie dokumenty z zarzutem przeciw twierdzeniom pozwu. Nie odnoszą się jednak do kwestii złego traktowania zwierząt, ale rzekomego zwolnienia Casey, gdyż twierdzą, że wówczas oni nie byli jej pracodawcami. Dodatkowo napisali, że zarzuty nie są wystarczająco szczegółowo sprecyzowane.

Casey i jej przedstawiciele nie komentują tego działania. Nie wiadomo jeszcze, jak na to zareaguje sąd. Nie wyjawiono, czy Casey ma jakiś odpowiedni materiał dowodowy.