Pamiętam, jak wszyscy zachwycali się hologramami zaprezentowanymi w pierwszej części Star Wars: Episode IV - A New Hope. Przez lata marzyliśmy o tym, aby taka technologia weszła do powszechnego użytku, dlatego kiedy w 2012 roku holograficzny Tupac wystąpił na scenie ze Snoop Dogiem, wielu oszalało z radości. Jedni dlatego, że znów mogli posłuchać zmarłego rapera, drudzy z powodu spełnienia ich marzeń.

Od tamtego czasu minęło kilka lat i choć hologramy sporadycznie pojawiały się podczas różnego rodzaju wydarzeń, nie udało się ich spopularyzował. Dzięki belgijskiej telewizji La Une wkrótce może się to zmienić – dziennikarze postanowili wykorzystać technologię holograficzną do prowadzenia wywiadów na żywo z piłkarzami biorącymi udział w mistrzostwach świata w piłce nożnej w Rosji.

Stacja zaprosiła do rozmowy wirtualnego Edena Hazarda tuż po tym, jak zszedł z murawy po wygranym meczu z Brazylią. Ekipie telewizyjnej udało się przenieść hologram zawodnika wprost to studia. Widzowie mogli odnieść wrażenie, że Hazard siedzi tuż obok dziennikarzy i rozmawia z nimi spoglądając im prosto w oczy, choć znajdować się w stadionowej szatni w Rosji. Sztuczkę tę powtórzono także po, przegranym przez Belgów, meczu z Francją.

Co ciekawe, tym razem przygoda z hologramami nie skończy się na kilku wywiadach. Według serwisu transfery.info brytyjskie stacje telewizyjną planują wdrożyć tę technologię do powszechnego użytku podczas prowadzenia relacji z meczów Premier League.

Zobacz także:

-

Wiadomości TVP zyskają nową oprawę graficzną

-

Nie tylko piłka nożna. Najciekawsze filmy sportowe || naEKRANACH #118