„Hotel Transylvania” zaskakującym hitem
Animacja pt. "Hotel Transylvania" będąca pełnometrażowym debiutem Genndy'ego Tartakovskiego, twórcy seriali "Samuraj Jack", "Laboratorium Dextera" czy pierwsze "Gwiezdne Wojny: Wojny Klonów" bije rekordy w amerykańskim box office. Film science fiction "Looper" również z dobrym wynikiem.
Animacja pt. "Hotel Transylvania" będąca pełnometrażowym debiutem Genndy'ego Tartakovskiego, twórcy seriali "Samuraj Jack", "Laboratorium Dextera" czy pierwsze "Gwiezdne Wojny: Wojny Klonów" bije rekordy w amerykańskim box office. Film science fiction "Looper" również z dobrym wynikiem.

Wrzesień nie był dobrym miesiącem dla amerykańskiego kina, gdzie na debiucie zaledwie jeden film zarobił powyżej 20 mln dolarów. Ostatni weekend zmienił to, przynosząc zaskakujące wyniki, dzięki filmom "Looper" i "Hotel Transylvania".
Kinowy debiut Genndy'ego Tartakovskiego zarobił na debiucie 43 mln dolarów, co jest największym wynikiem w historii studia Sony Pictures Animation. Jednocześnie jest to rekord najwyższego otwarcia września, który poprzednio należał on do filmu "Sweet Home Alabama" z Reese Witherspoon. Jest to pierwszy hit Adama Sandlera od lat, gdyż ostatnie jego filmy ponosiły spektakularne klapy. Aktor podkłada głos głównemu bohaterowie - hrabiemu Dracula.
Film science fiction Riana Johnsona pt. "Looper" również świetnie sobie poradził na debiucie, zarabiając 21,2 mln dolarów. Bez wątpienia jest to dobry wynik z uwagi na kategorię wiekową R oraz budżet sięgający zaledwie 30 mln dolarów. Spadki frekwencji powinny być niewielkie, gdyż film zbiera fantastyczne recenzje, mając na tę chwilę 93% pozytywnych opinii w amerykańskiej prasie, która zgodnie podkreśla, że jest to jeden z najlepszych filmów science fiction od lat. "Looper" zapisał się także w historii dzięki otwarciu w Chinach, gdzie po raz pierwszy amerykański film zarobił więcej na debiucie niż w USA. Zebrano tam ok. 25 mln dolarów - na tę chwilę dokładna kwota nie jest znana.
[image-browser playlist="598345" suggest=""]
Trzecia lokata to "End of Watch" - thriller policyjny Davida Ayera, który tydzień temu zajmował pierwsze miejsce. Film zarobił 8 milionów dolarów i razem na koncie z USA ma 26,8 mln dolarów. Czwarte miejsce to dramat z Clintem Eastwoodem pt. "Trouble with the Curve", który przyniósł 7,5 mln dolarów. Razem na koncie z rynku amerykańskiego jest 23,7 mln dolarów.
Komedia muzyczna studia Universal "Pitch Perfect" zaskoczyła podczas wyświetlania w limitowanej liczbie kin. Studio zdecydowało puścić film w 335 kinach, tydzień przed normalną premierą, dzięki czemu przyniósł świetne 5,2 mln dolarów, zajmując szóste miejsce. Średnia na kino wyniosła 15,5 tysiąca dolarów, co jest wynikiem wyższym niż średnia "Hotelu Transylvania".
Klapą weekendu okazał się dramat "Won't Back Down" z Maggie Gyllenhall i Violą Davis, który zadebiutował poniżej najniższych oczekiwań, zarabiając 2,7 mln dolarów z 2515 kin. Jest to jedna z największych klap w historii studia 20th Century Fox.



naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1969, kończy 56 lat
ur. 1961, kończy 64 lat
ur. 1983, kończy 42 lat
ur. 1971, kończy 54 lat
ur. 1952, kończy 73 lat

