James Franco zastanawia się nad reżyserią opowiadania Stephena Kinga

Pijackie fajerwerki (Drunken Fireworks) to pełna czarnego humoru opowieść o rywalizacji pomiędzy emerytowanym szefem mafii, a lokalnym mechanikiem. Obaj panowie mają ambicje, by przygotować jak najlepszy pokaz sztucznych ogni z okazji Dnia Niepodległości i nie cofną się przed niczym, by pokonać przecinka. W Polsce opowiadanie to weszło w skład zbioru The Bazaar of Bad Dreams wydanych nakładem wydawnictwa Prószyński i S-ka.

Czytaj także:  Elizabeth Banks rezygnuje z reżyserii Pitch Perfect 3

Na razie James Franco (Yosemite) związany jest z tym projektem aktorsko. Wiele wskazuje jednak na to, że zdecyduje się on także na wyreżyserowanie filmu. Prawdopodobieństwo  jest tym większe, że scenariusz napisze Matt Rager, który współpracował z Franco przy trzech innych produkcjach.

Data premiery nie jest jeszcze znana.