Joaquin Phoenix wcieli się w główną rolę w solowym filmie o genezie Jokera, kultowego wroga Mrocznego Rycerza. Aktor niedawno wypowiedział się na temat tego, dlaczego zdecydował się przyjąć tę propozycję. Phoenix stwierdził, że poświęca dużo czasu i uwagi na decyzje dotyczące projektów, w których będzie brał udział. W tym wypadku duże wrażenie zrobił na nim reżyser filmu, Todd Philips. Aktor twierdzi, że twórca ma interesujące rozumienie świata przedstawionego i tego, co próbuje powiedzieć przez historię zawartą w tej produkcji. To przyciągnęło go do projektu i sprawiło, że poczuł się wyjątkowy. Opowieść o Jokerze w wydaniu Phillipsa ma być groteskowym studium postaci, którą odrzuca społeczeństwo.

Phoenix opowiedział o tym jak kilka lat temu zadzwonił do swojego agenta i rozmawiał z nim o tym, dlaczego studia nie chcą wziąć znanego złoczyńcy i zrobić film o niższym budżecie, który skupi się na psychologicznym aspekcie postaci. Joaquin zaznaczył, że antagonistą, o którym mógłby zrobić film nie może być Joker, ponieważ nie można już wykreować czegoś oryginalnego na ekranie, jeśli chodzi o tego złoczyńcę. Przedstawiciel aktora stwierdził, że zorganizuje spotkanie z producentami z wytwórni Warner Bros. Phoenix nie czuł się upoważniony, aby w nim uczestniczyć. Po jakimś czasie usłyszał o pomyśle na film o Jokerze i stwierdził, że jednak jest to rodzaj doświadczenia z komiksową produkcją, które chętnie chciałby przeżyć.

Zobacz także:

-

Joaquin Phoenix jako Joker. Oficjalne potwierdzenie i szczegóły!

-

Tak mógłby wyglądać Joaquin Phoenix jako Joker – zobacz fanart