Kanadyjski reżyser chce, by biali mężczyźni płacili za jego film więcej. W sieci burza
Kanadyjski reżyser, Shiraz Higgins, zaproponował, by biali mężczyźni płacili więcej za bilety na jego najnowszy film, Building the Room.
Kanadyjski reżyser, Shiraz Higgins, zaproponował, by biali mężczyźni płacili więcej za bilety na jego najnowszy film, Building the Room.
28 września w kanadyjskich kinach zadebiutuje film Building the Room. Jego reżyser, Shiraz Higgins, chciał zwrócić uwagę na problem niesprawiedliwości w zarobkach, dlatego zaproponował, by biali mężczyźni, rzekomo faworyzowani przez system finansowy, płacili za bilet na jego produkcję 20 dolarów, natomiast wszyscy pozostali - 10 dolarów. Niestety dla Higginsa, jego pomysł wywołał w sieci burzę.
Już po pierwszej fali krytyki reżyser nieco spuścił z tonu i przedstawił nową propozycję: 15 dolarów za bilet dla białych mężczyzn i 10 dolarów w przypadku innych osób. Nie zmieniło to jednak podejścia internautów, którzy zaczęli Higginsa trollować, przeprowadzać rasistowskie ataki (warto dodać, że w kampanii promocyjnej wykorzystano zmyślone nazwisko Sida Mohammeda), a nawet grozić mu śmiercią. Reżyser broni się w ten sposób:
To nie miała być żadna wielka, narodowa debata. Wyświetlamy film tylko w pewnej części kraju, członkowie obsady to szerzej nieznani komicy, mamy nieznanego reżysera i mało znane miasto, w którym dojdzie do projekcji. Z niejasnych przyczyn ogólnopaństwowe media uznały, że ta historia musi trafić do jak największej grupy odbiorców.
Zobacz także: Superman w komiksie stanął w obronie imigrantów - sieć komentuje
Higgins ma obecnie rozważać zmianę modelu płatności za bilety na jego film, jednak nie podał nowych szczegółów.
Źródło: Hollywood Reporter / zdjęcie główne: Shiraz Higgins
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1990, kończy 34 lat
ur. 1972, kończy 52 lat
ur. 1973, kończy 51 lat