

Karate Kid: Legendy nie okazał się takim hitem, na jaki liczyło Sony Pictures. Pomimo sprowadzenia gwiazd franczyzy, jak Ralpha Macchio (Daniel LaRusso) i Jackie'ego Chana (Pan Han), film zarobił tylko 90 mln dolarów przy budżecie 45 mln dolarów. Czy uzyskałby większe dochody, gdyby pojawił się na ekranie legendarny pan Miyagi? Okazuje się, że nakręcono scenę z tą postacią, ale zostały one wycięte z historii. Ostatecznie wykorzystano tylko ujęcia z poprzednich części.
Czytaj więcej: Jackie Chan kontuzjowany na planie Karate Kid: Legendy. Reżyser pod wrażeniem aktora
Pan Miyagi został wycięty z Karate Kid: Legendy
Aktor Shiro Nobunaga na swoim Instagramie ujawnił, że został obsadzony w roli pana Miyagiego w Karate Kid: Legendy. Udostępnił zdjęcia z planu ze scen retrospekcji z panem Hanem.
Na fotografiach widzimy aktora przed nałożeniem charakteryzacji i po procesie już w charakterystycznym ubraniu z lat 80. Nobunaga nakręcił wzruszający moment, który miał być krótki, ale treściwy. Charakteryzacja miała łączyć się z AI, a głos miał zostać wykorzystany z oryginalnych filmów. Nobunaga nie podał powodu, dlaczego scena została wycięta, ale ma nadzieję, że znajdzie się ona w dodatkowych materiałach. Stwierdził:
Zobaczcie poniżej, jak aktor prezentuje się w charakteryzacji i kostiumie:
W komentarzach można przeczytać, że fanom zaimponował wygląd Nobunagi. Niektórzy uważają nawet, że wyglądał lepiej niż wersja pana Miyagiego w Cobra Kai, którą krytykowano za słabe CGI. A jak Wy uważacie? Dajcie znać w komentarzach.
Karate Kid: Legendy - zdjęcia, plakaty, zwiastuny
Źródło: fortressofsolitude.co.za

