Keith Flint nie żyje. Wokalista Prodigy miał 49 lat
Keith Flint był jedną z ikon muzycznych przełomu wieków, dając się poznać przede wszystkim jako frontman zespołu Prodigy. Utwory grupy były wielokrotnie wykorzystywane w kinie i telewizji.
Keith Flint był jedną z ikon muzycznych przełomu wieków, dając się poznać przede wszystkim jako frontman zespołu Prodigy. Utwory grupy były wielokrotnie wykorzystywane w kinie i telewizji.

Keith Flint został znaleziony 4 marca w swoim domu w Wielkiej Brytanii. W oświadczeniu policji czytamy, że gdy przybyli do jego mieszkania, muzyk już nie żył. Nie podejrzewają udziału osób trzecich. Przyczyny śmierci nie są znane.
Utwory Prodigy zostały wykorzystane w 34 tytułach w kinie i telewizji. Ciekawe jest to, że twórcy filmów i seriali pokochali tak naprawdę dwa hity - Firestarter oraz Breathe. Mogliśmy je usłyszeć między innymi w takich produkcjach jak The Condemned, Charlie's Angels: Full Throttle czy Hall Pass.
Warto też przypomnieć, że teledyski Prodigy zawsze prezentowały wysoką filmową jakość. Szczególnie Smack My Bitch Up, który w całości był kręcony z perspektywy pierwszej osoby.
Przypomnijmy sobie kilka z nich.
Ostatni album Prodigy zatytułowany No Tourists został wydany w 2018 roku.
Źródło: CNN.com / zdjęcie główne: zrzut ekranu z wywiadu na kanale XL Recordings

Najlepsze z 24h


naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1958, kończy 67 lat
ur. 1983, kończy 42 lat
ur. 1957, kończy 68 lat
ur. 1970, kończy 55 lat
ur. 1955, kończy 70 lat

