Mamy przyjemność przybliżyć sylwetkę kolejnego bohatera najnowszej komedii Andrzeja Saramonowicza „Jak się pozbyć cellulitu”.
„Skazany na bluesa”, „Testosteron”, „Lejdis”, „To nie tak jak myślisz kotku” czy serial "Niania" – role w tych tytułach przyniosły Tomkowi Kotowi uznanie i wielką popularność. Jednak dopiero adwokat Maciej Zgirski w „Jak się pozbyć cellulitu” to postać, z powodu której kobiety tracą głowę. Premiera najnowszej komedii Andrzeja Saramonowicza już 4 lutego.
- Mój profesor ze szkoły aktorskiej Jerzy Stuhr mawiał: Zacznij rolę od butów. Ja zazwyczaj buty mam swoje, bo noszę rozmiar 47, który jest dość ciężko kupić. Dlatego w każdej roli czuję się trochę jak u siebie... W przypadku roli Macieja Zgirskiego nie tylko buty sprawiły, że czułem się w niej wspaniale, ale przede wszystkim świadomość, że Andrzej napisał ją specjalnie dla mnie – mówi Tomasz Kot. Maciej Zgirski na pewno nie jest skazany na... bluesa. To człowiek sukcesu. Adwokat, który z powodzeniem mógłby zostać umieszczony w Sèvres jako wzorzec prawnika. Przystojny, pięknie ubrany, wszechstronnie wykształcony, miły – idealna ikona atrakcyjnego mężczyzny. - Nazwisko Zgirski „ściągnąłem” z płyty nagrobnej na jednym z warszawskich cmentarzy. Wydawało mi się idealnie pasować do prawnika – mówi Andrzej Saramonowicz, scenarzysta, producent i reżyser „Jak się pozbyć cellulitu”.
Maciej Zgirski jest serdecznym przyjacielem Ewy (Dominika Kluźniak) i Jakuba Silberbergów. Ma doskonały kontakt z ich maleńkim synkiem Rubenkiem. Dość szybko okazuje się jednak, że to nie Rubenek, ale Ewa budzi w Zgirskim największą ekscytację. - Zgirski to mężczyzna, który z łatwością sprawia, że kobiety tracą dla niego głowę. Jego nieodpartemu urokowi ulega także Ewa Silberberg. Obserwując ich pełną dwuznaczności relację z łatwością możemy uznać, że ta para jest w trakcie lub tuż przed nawiązaniem romansu – mówi Andrzej Saramonowicz.
- W przypadku roli Macieja Zgirskiego największym wyzwaniem było utrzymanie dwuznaczności tej postaci. Żeby tego dokonać, musiałem zastosować całą gamę subtelnych środków wyrazu, co przy mojej nadwyrazistości mimicznej stanowiło nie lada wyzwanie – mówi Tomasz Kot. Wyzwanie tym większe, że rola Macieja Zgirskiego idzie nieco pod prąd dotychczasowemu komediowemu wizerunkowi tego znakomitego aktora. - Nie ośmieliłbym się stworzyć takiej postaci jak Maciej Zgirski, gdybym nie miał pewności, że Tomek będzie potrafił nadać jej pewien specyficzny wdzięk. To aktor obdarzony niezwykłą intuicją, który z równą łatwością potrafi wzruszać, przerażać i rozśmieszać – mówi Andrzej Saramonowicz.
„Jak się pozbyć cellulitu” jest pierwszą produkcją zrealizowaną w wyniku kontraktu podpisanego przez Warner Bros. i Andrzeja Saramonowicza („Ciało”, „Testosteron”, „Lejdis”) oraz jego firmę San Graal. W tej pełnej niespodzianek komedii zobaczymy gwiazdorską obsadę: Magdalenę Boczarską, Dominikę Kluźniak, Maję Hirsch oraz Tomasza Kota, Wojciecha Mecwaldowskiego, Cezarego Kosińskiego i Rafała Rutkowskiego.
Najnowsza komedia Andrzeja Saramonowicza „Jak się pozbyć cellulitu” w kinach od 4 lutego 2011.
Źródło: Informacja Prasowa
Najlepsze z 24h
naEKRANIE Poleca
ReklamaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1981, kończy 44 lat
ur. 1949, kończy 76 lat
ur. 1986, kończy 39 lat
ur. 1972, kończy 53 lat
ur. 1955, kończy 70 lat