"Los Angeles Times" namierzył producenta Andrew Kosove'a, który opowiedział o planowanej realizacji i o tym jak udało się zaprosić do współpracy Ridleya Scotta. Mieliśmy kilka pomysłów, ale skupiliśmy się by do współpracy zatrudnić Ridleya. Doszło do spotkania obu panów, w którym uzgodniono jak wyglądać będzie nadchodzący film, tak by nie przypominał on wszystkich tych produkcji, które czerpały garściami z oryginalnego "Łowcy androidów". Nadchodzący obraz będzie czymś zdecydowanie nowym. Wszystko co robi Ridley jest świeże. Wierzę, że znajdzie on sposób by dla "Łowcy... 2" znaleźć oryginalną jakość- mówi Kosove.

Obecnie twórcy szukają scenarzysty, który stworzy odpowiednią historię. Planowany początek zdjęć wyznaczony został na początek 2013 roku. Ciągle nie jest jasne czy nowy film będzie sequelem czy prequelem. Za to na pewno wiadomo, że Harrison Ford nie powróci do swojej roli. Producent zapowiada, że w filmie pojawią się całkiem nowi aktorzy.