Maisie Williams to wschodząca gwiazda telewizji i być może kina. Aktorka podkreśla, że po zakończeniu prac nad serialem "Gra o tron", chce pozostać w telewizji i pracować także nad filmami.

- Bardzo chciałabym nadal grać w serialach, ale też występować w filmach. W tej chwili jednak nie wiem, jak potoczy się moje życie. I tak teraz to wszystko wygląda świetnie, bo mam tylko 17 lat. Nie zdecydowałam jeszcze. Nadal chce występować przed kamerą. To pewne. W 3. sezonie tuż przed jego premierą poczułam, jak wielkim globalnym wydarzeniem jest "Gra o tron". Wysiadłam z samochodu, a setki ludzi krzyczało moje imię. Zozumiałam, że ten serial zmienił moje życie. Czasem jest to trochę przerażające, ale idzie się do tego przyzwyczaić - powiedziała aktorka.

Czytaj także: Zwiastun 5. sezonu "Gry o tron" w HD

Williams zapytana o to, czy zagra Ellie w filmie "The Last Of Us" odpowiedziała tak:

- Filmowa wersja "The Last Of Us" to wciąż dopiero projekt, który tworzony jest od niedawna. Rozmawiałam już z ludźmi, którzy tworzą ten film. Mam nadzieję, że zagram Ellie w przyszłości, ale wszyscy musicie poczekać i sami się przekonać. Ja również - stwierdziła Maisie.

Aktorka powiedziała też, że  w 5. sezonie serialu "Gra o tron" musiała odegrać najtrudniejszą scenę w swojej karierze.

- Tak emocjonalnej Aryi jeszcze nie widzieliście. To była trudna scena do zagrania. Mam nadzieję, że fani będą zadowoleni.

Jak myślicie, o jaką scenę chodzi?

Premiera serialu "Gra o tron" już 12 kwietnia. W Polsce na HBO dzień później!