Marvel w zeszłym tygodniu ogłosił powstanie nowej serii Punisher, za którą będą odpowiadać Jason Aaron, Jesus Saiz i Paul Azaceta. Rozpisany na 13 części cykl, którego pierwszy zeszyt zadebiutuje na amerykańskim rynku w marcu 2022 roku, ma ukazać przeszłość, teraźniejszość i przyszłość Franka Castle'a. Dom Pomysłów nazywa tę opowieść "definitywną kulminacją" wszystkich historii o antybohaterze, który zostanie teraz jednym z przywódców słynnej organizacji Ręka.  Największe emocje wśród fanów wywołuje fakt, że materiały promocyjne wyraźnie sugerują zmianę kontrowersyjnego (m.in. z racji wykorzystywania go przez żołnierzy armii USA i policję na strojach i pojazdach) logo Punishera. Na jednej z plansz na jego stroju zamiast charakterystycznej czaszki pojawia się symbol przywodzący na myśl "diabła z kłami"; z kolei okładka alternatywna do pierwszego zeszytu pokazuje Castle'a przechodzącego przez dziurę w oczodole czaszki, co budzi skojarzenia z pożegnaniem Petera Parkera z rolą Pajączka w cyklu Spider-Man No More.  Nie wiemy póki co, czy powyższa zmiana będzie mieć stały charakter - na innych planszach widzimy bowiem Punishera z koszulką z czaszką. Sama sugestia otrzymania przez Castle'a nowego logo wywołała w sieci prawdziwą burzę. Pojawiają się m.in. głosy o "tchórzostwie" Marvela; część z tego typu wpisów zamieszczamy w galerii:
Źródło: Marvel
+5 więcej
W komunikacie prasowym Aaron określa nadchodzącą serię mianem "kolejnego etapu w tragicznej historii Punishera", która ma w pierwszej kolejności eksponować tonację mroku, przemocy i życiowych wyborów.  Jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co istotne w popkulturze.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj