Peter Jackson i Fran Walsh, którzy współpracowali już przy seriach The Hobbit: An Unexpected Journey czy The Lord of the Rings: The Fellowship of the Ring, zdecydowali się na kolejny projekt. Będzie to ekranizacja młodzieżowej powieści fantasy (a później serii) Mortal Engines angielskiego pisarza i rysownika Philipa Reeve'a.

W Polsce ukazały się dwie powieści z tego cyklu, wydawane przez Amber na początku XXI wieku. Poniżej zamieszczamy opis pierwszej z nich, zatytułowanej Mortal Engines:

Londyn dostrzegł zdobycz. Małe miasteczko nie ma szans. Londyn jest wielki, szybki i… głodny. Wśród stalowych pokładów miasta młoda zabójczyni ściga własną ofiarę. Na jej drodze staje czeladnik cechu historyków. Ta chwila zmienia życie obojga. Już wkrótce Londyn przestaje być domem Toma i Hester, którym przyjdzie zmierzyć się z potężnym spiskiem, śmiercionośną bronią i potworną groźbą, jaka zawisa nad światem. Ale najpierw muszą pokonać własny strach…

Jackson i Walsh już od dłuższego czasu myśleli o tym projekcie. Po zakupieniu praw napisali, wraz z  Philippą Boyens, scenariusz adaptacji. Jednakże dopiero teraz realizacja nabrała tempa. Finansowania filmu podjęły się MRC i Universal, a zdjęcia mają się rozpocząć w 2017 roku na Nowej Zelandii. Jackon będzie pełnił funkcję producenta.

Nad filmem Mortal Engines ma pracować dobrze znana Jacksonowi ekipa, z którą współtworzył wcześniejsze hity. Reżyserii obrazu ma się podjąć Christian Rivers - wieloletni współpracownik Jacksona, pełniący przy jego filmach różne role. Rivers w ten sposób wypowiada się o projekcie:

Żywe maszyny to jedna z takich historii, które są skrojone pod kinową ekranizację. Fantastyczny i futurysyczny świat, który trzeba zobaczyć, by w niego uwierzyć. Jest w nim także miejsce na piękną historię miłosną, złożone postaci i przygodę. Możliwość przeniesienia niesamowitego świata Philipa Reeve'a na ekran jest spełnieniem marzeń.