

O północy na Steam udostępniono Bioshock: The Collection, w skład której wchodzi odświeżona 1. i 2. część tej serii. Gry miały zaoferować ładniejsze tekstury i modele postaci, obsługę rozdzielczości 4K i ulepszone oświetlenie, a także szereg dodatków, takich jak komentarz deweloperów. Okazuje się jednak, że produkcje te nie tylko powielają pewne błędy z pierwowzoru, ale również zawodzą pod względem technologicznym.
Czytaj także: Pro Evolution Soccer 2017 – grafika wersji PC zawodzi
Sekcja recenzji na Steamie, a także komentarze na forum Reddit przepełnione jest opiniami niezadowolonych graczy. Krytykują oni przede wszystkim bardzo ubogie opcje graficzne w menu, liczne błędy i wyrzucanie do pulpitu. Zauważono też, że jakość dźwięku i oświetlenia jest gorsza, niż w przypadku oryginalnej gry z 2009 roku.
Bioshock: Remastered został oceniony pozytywnie zaledwie przez 50% osób, które wystawiły tej grze notę na Steamie. Jeszcze gorzej wypadają statystyki 2. części, której wynik to 46%.
Źródło: reddit.com / fot. 2k Games

