fot. Disney
Rachel Zegler w trakcie wywiadu dla Glamour wypowiedziała się na temat Śnieżki. To aktorski remake klasycznej bajki Disneya, w którym grała główną rolę. Było jednak wokół niego, a także samej aktorki, wiele kontrowersji, a ostatecznie film nie zarobił na siebie w kinach. Teraz jednak emocje trochę opadły, także u gwiazdy widowiska. Zegler przyznała, że widziała produkcję kilka razy i ma wobec niej ciepłe uczucia, mimo wszystko.
Czy Śnieżka była klapą?
Śnieżka była jedną z największych porażek komercyjnych i artystycznych Disneya, jeśli chodzi o aktorskie wersje znanych klasyków. Zarobiła trochę ponad 205 milionów dolarów na świecie przy budżecie wynoszącym około 270 milionów dolarów. Choć review bombing ewidentnie miał miejsce – czyli masowe wystawianie filmowi najniższej oceny w dniu premiery – to nie da się ukryć, że po pierwsze widowisko nie przyciągnęło dużo widzów do kina, a po drugie, nawet przesuwając na bok kwestie kontrowersyjnego castingu, sama jakość, od tanio wyglądających kostiumów po krasnoludki z CGI, zostawiała wiele do życzenia.
Z jednej strony, niektórzy mogą zareagować na słowa Rachel Zegler uniesieniem brwi, ponieważ nawet teraz trudno powiedzieć, że Śnieżka jest celebrowana, jak to ujęła. Z drugiej strony, gdyby narzekała na film albo go krytykowała, prawdopodobnie internauci także nie byliby z tego zadowoleni. Przede wszystkim jednak wydaje się, że aktorka zostawiła ten rozdział za sobą. Zebrała masę pochwał za swoje ostatnie role w sztukach Evita i Romeo + Juliet. Skupia się na Brodwayu i zbiera pozytywne recenzje. Czas pokaże, co się stanie, gdy znów zobaczymy ją na dużym ekranie.
A jeśli chcecie wiedzieć dokładnie, co wydarzyło się podczas promocji Śnieżki, zapraszamy do przeczytania naszego artykułu: Rachel Zegler: czy naprawdę skrzywdziła Śnieżkę? O pasji, hejcie i księżniczkach.
Jak mogła wyglądać Rachel Zegler w roli Śnieżki?
Część osób wini Disneya za kiepską i tanio wyglądającą charakteryzację Śnieżki. Poniżej możecie zobaczyć, jak Rachel Zegler mogłaby wyglądać w trochę innym kostiumie i fryzurze.
Źródło: World of Reel, Glamour