Fani czekali na ten sequel od 2009 roku. A jak oceniono go w pierwszych recenzjach? Opinie są mieszane z przewagą pozytywnych.

"W ciemność. Star Trek" to robota raczej inżynieryjna niz reżyserska, skrojona by dostarczyć sensacji właśnie w danym momencie i wypełniona dokładnie taką ilością zwrotów by fani byli wniebowzięci - pisze The Hollywood Reporter. Produkcja stwarza wrażenie ogromnej machiny nastawionej na dwie godziny pełnej mocy. Efektywnie wypełnia to do czego ją zbudowano ale bez stylu czy osobowości.

Variety bardziej przychylnie ocenia film: J.J. Abrams we "W ciemność. Star Trek" powziął sobie za cel oszołomienie. Sequel jest w każdym aspekcie równie dobry lub nawet lepszy od swojego wyśmienitego poprzednika z 2009 roku.

The Daily Mail miał również głównie pozytywne odczucia: Ta seria będzie żyć długo i pomyślnie. To wysoce kreatywna rozrywka, której nie żałowano budżetu i właściwych letnim superprodukcjom smaczków, skomplikowanych postaci i przystępnej fabuły. To wystarczająco dla większości z nas.

Recenzja Slash Film była mieszana: Jako kontynuację swojego pierwszego "Star Treka" J.J. Abrams zrobił o wiele bardziej imponujący wizualnie i bardziej ekscytujący film akcji, godny serii Star Trek. Po prostu brakuje mu inspiracji, która uczyniła pierwszy film tak wyjątkowym.

Premiera W ciemność. Star Trek w Polsce 31 maja.