

Robert Zemeckis promuje swój najnowszy film Here. Poza czasem. Podczas wywiadu w podcaście Happy Sad Confused poruszono kwestię potencjalnego sequela Powrotu do przyszłości 4. Reżyser nadal stanowczo stwierdza, że taki film nigdy nie powstanie. Jak się okazuje, decydenci z Universal Pictures nie dają jednak za wygraną i regularnie go o to pytają.
Powrót do przyszłości jako musical
Zemeckis przyznaje, że Universal nieustannie zastanawia się, czy dałoby się coś wymyślić w kwestii Powrotu do przyszłości 4, na co on zawsze krótko odpowiada: nie. Reżyser dodaje jednak, że chętnie zrealizowałby coś związanego z tymi bohaterami - mianowicie kinową adaptację broadwayowskiego musicalu opartego na jego filmach.
Przypomnijmy, że musical zadebiutował w Londynie w 2022 roku, odnosząc wielki sukces. Rok później trafił na Broadway, gdzie stał się hitem, przynosząc 80 mln dolarów ze sprzedaży biletów.
Źródło: Happy Sad Confused


