Reżyser o planach na „The Wolverine”
Reżyser James Mangold ("3:10 do Yumy") opowiedział o nadchodzącym sequelu "X-Men Geneza: Wolverine", twierdząc, że zdecydował się stanąć za kamerą, ponieważ spodobał mu się pomysł zrobienia filmu o wyjątkowej postaci w wyjątkowym otoczeniu.
Reżyser James Mangold ("3:10 do Yumy") opowiedział o nadchodzącym sequelu "X-Men Geneza: Wolverine", twierdząc, że zdecydował się stanąć za kamerą, ponieważ spodobał mu się pomysł zrobienia filmu o wyjątkowej postaci w wyjątkowym otoczeniu.

- Fakt, że połowa postaci w tym filmie mówi po japońsku... To jak nieanglojęzyczny film o superbohaterze, który jest bardziej dramatem, historią detektywistyczną, filmem noir z wartką akcją niż konwencjonalną superprodukcją.
Mangold dodał, że on i Mark Bomback ("Szklana Pułapka 4" ) zdecydowali się napisać od nowa scenariusz stworzony wcześniej przez Darrena Aronofsky'ego i Christophera McQuarrie ("Podejrzani"). Nowa wersja, jak twierdzi, jest porównywalna z takimi klasykami, jak "Wyjęty spod prawa Josey Wales" i "Chinatown".
- Tutaj Logan gubi się w tym wyjątkowym i wyizolowanym świecie japońskiej kultury, gangsterskiej kultury i kultury ninja - powiedział Mongold. - Walki będą wyjątkowe bo inspirowane japońskimi sztukami walki. Film będzie się skupiał na ludziach, zadając naprawdę interesujące pytania, które najbardziej mnie intrygują w zagadnieniu nieśmiertelności. Jak to jest żyć wiecznie, kiedy straciłeś wszystkich, których kochałeś? Albo patrzysz jak są zabijani albo po prostu umierają ze starości. Jak to jest dźwigać ciężar ratowania ludzkości znowu i znowu? Jakie piętno wyciska na tobie jako żywej istocie taka wieczna egzystencja?
Źródło: stopklatka.pl



naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1982, kończy 43 lat
ur. 1954, kończy 71 lat
ur. 1981, kończy 44 lat
ur. 1978, kończy 47 lat
ur. 1978, kończy 47 lat

