- Na początku taka myśl mnie rozbawiła: Co by było, gdybyśmy zrobili serial, w którym u boku Sherlocka Holmesa jest kobieca wersja Dr Watson - powiedział w pierwszych minutach panelu Robert Doherty, producent wykonawczy "Elementary". - Możecie sobie myśleć, że to za duża zmiana. Ale właśnie nam o to chodziło. Zmiana płci Dr. Watsona na Dr Watson sprawia, że tworzy się między bohaterami nowa dynamika i chemia. Nie twierdzę, że będzie to romantyczne, ale przez to na bohaterów będzie można spojrzeć nieco inaczej.

Doherty zapewnił również, że partnerstwo głównych bohaterów nie przerodzi się w romans. - Nie na tym będziemy się skupiać. Chcemy pokazać ich głęboką przyjaźń. Ale na początku sami muszą stać się tymi przyjaciółmi - powiedział.

- Rozmawiałem z Benedictem Cumberbatchem o mojej roli w "Elementary". Był bardzo pomocny. Wspólnie doszlismy do wniosku, że wersja Sherlocka, w którego ja się wcielam musi się zdecydowanie różnić od bohatera, którego gra Benedict - dodał podczas panelu Johnny Lee Miller.

- Uwielbiamy Holmesa, jego historię, jego przeciwników. Ale będziemy chcieli zachować balans. Planujemy skupić się głównie na nowych, oryginalnych wątkach fabularnych. Choć kto wie, może Moriarty pojawi się kiedyś w "Elementary"? - zastanawia się Doherty.

Premiera "Elementary" zaplanowana jest na 27 września 2012 roku.