Nowy serial MCU zatytułowany Tajna Inwazja, opowie o inwazji Skrullów na Ziemię. Nick Fury i Talos, niecodzienny duet, wspólnymi siłami będą musieli dowiedzieć się, którzy bohaterowie Marvela są sobą, a którzy są tak naprawdę zmiennokształtnymi kosmitami. W USA odbyła się oficjalna premiera serialu, ale też przy okazji udostępniono dwa pierwsze odcinki dziennikarzom z całego świata. Dzięki temu wiemy mniej więcej, czego możemy się po produkcji spodziewać. Embargo na recenzje schodzi o 18 i na naszym portalu także możecie oczekiwać oceny dwóch pierwszych odcinków.

Tajna Inwazja - pierwsze opinie

W zdecydowanej przewadze są opinie pozytywne. Jeden z recenzentów uważa, że serial ten ma szansę stanąć obok Lokiego i WandaVision wśród najlepszych seriali MCU. Chwalony jest przez wielu sposób prowadzenia narracji i nowa perspektywa dla fanów. Widzimy poważne wydarzenia na Ziemi, ale nie mogą w nich brać udziału najwięksi jej herosi. Kilka osób zauważa, że początkowo tempo jest powolne, a to pewnie sprawi, że wielu widzów odbije się od tego serialu. Cierpliwość jednak wynagradza, bo z czasem dostajemy MCU z najwyższej półki. Samuel L. Jackson jako Nick Fury jest wybitny, ale też świetnie serial eksploruje tę postać i ma przed nami jeszcze wiele do odkrycia. W wielu opiniach możemy znaleźć wnioski, że nie wszystkich od razu wciągnął pierwszy odcinek, ale po drugim wszelkie wątpliwości uleciały. Można dodać, że to serial bardzo dobrze wyreżyserowany, nakręcony i napisany. Nie raz i nie dwa pojawiają się porównania tej produkcji do Andora z Gwiezdnych Wojen pod kątem właśnie klimatu, realizacji i odróżnienia tej historii od reszty uniwersum. Nie brakuje też kilku momentów fabularnych, po których widzowie będą zbierali szczękę z podłogi. Jedna z osób porównuje seans do filmu Coś od John Carpentera, ale razy dziesięć. Mroczniejsza strona MCU jest też bardzo atrakcyjna i wciągająca narracja ujawnia przed widzami wiele naprawdę odważnych kierunków. Szpiegowski thriller wykorzystany został do opowiedzenia złożonej historii w obrębie łączonego uniwersum, a ponury ton naprawdę jest odświeżający. Twórcy podobno też zachęcają widzów do tego, by kwestionowali wszystko, co wiedzą o tym świecie. Postacie oraz ich motywacje są bardzo interesujące, a też twórcy potrafią zaskoczyć i sprawić, że podejmują oni decyzje, których nigdy byśmy się nie spodziewali. Stawka jest wysoka, ale klimat przyrównywany jest do filmu Kapitan Ameryka: Zimowy żołnierz lub serialu Falcon i Zimowy żołnierz. Z bardziej negatywnych opinii prócz krytyki powolnego tempa, możemy też wyciągnąć, że zdarzenia wokół historii wydają się być nijakie i nie jest to taki thriller szpiegowski, jaki zapowiadano. To bardziej produkcja dla dorosłych widzów, którzy docenią brutalność i poważny ton, więc nie wszystkich serial ten chwyci tak samo.

Tajna Inwazja - zdjęcia

fot. Marvel/Disney+/Empire
+11 więcej
W obsadzie serialu są między innymi Samuel L. Jackson, Cobie Smulders, Olivia Colman, Emilia Clarke i Kingsley Ben-Adir. W produkcji swój udział zaliczy też Don Cheadle.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj