Spider-Man: Daleko od domu - Polka Anna B. Sheppard o kostiumach w filmie

Anna B. Sheppard to jedna z najbardziej cenionych w Hollywood osób, która zajmuje się przygotowywaniem kostiumów do amerykańskich filmów. Dość powiedzieć, że była ona już trzykrotnie nominowana do Oscara - w 1994 (Lista Schindlera), 2003 (Pianista) i 2015 roku (Czarownica). Ostatnim z obrazów, nad którymi pracowała, jest wchodzący właśnie na ekrany kin Spider-Man: Daleko od domu. Sheppard w wywiadzie dla Entertainment Weekly zabrała teraz głos na temat kostiumów, które mogliśmy zobaczyć w ostatniej odsłonie MCU. Tak skomentowała ona ekranowy strój Mysterio:

Jestem pod wrażeniem peleryny z filmu Doktor Strange, więc usiadłam i powiedziałam: No dobra, przygotujmy jeszcze piękniejszą pelerynę.

Poruszając również temat szklanej kuli na głowie Mysterio:

Jake Gyllenhaal dosłownie i w przenośni poczuł się w niej jak ryba w wodzie. Nosił ją naprawdę pewnie. Obawiałam się nieco, bo przecież ona trochę waży, zbroja ogranicza swobodę ruchów, a peleryna jest długa i duża. Jake nie narzekał na to ani razu.

Tak Sheppard opisuje swoją pracę nad klasycznym, czerwono-niebieskim strojem Spider-Mana:

On musiał być elastyczny i wytrzymać wiele potencjalnych problemów, choćby rozmaite ruchy, które Spider-Man wykonuje w filmie. Wiele przemieszczania się, wiele rozciągania we wszystkich możliwych kierunkach - w dodatku powinien pozwalać oddychać, skoro bohater cały czas nosi na głowie maskę.

Sheppard przyznała również, że ulubionym strojem Toma Hollanda był ten czarny, określany jako kostium typu stealth.

Zobacz galerię