Obecnie Steven Spielberg promuje swój najnowszy film "Bridge of Spies", w którym po raz czwarty pracuje z Tomem Hanksem. W rozmowie wyjawia, że obecnie Hanks i Harrison Ford zrobili z nim taką samą ilość filmów:

- Musimy jakoś to rozgryźć, bo obecnie Tom remisuje z Harrisonem Fordem.  Z Harrisonem zrobiliśmy cztery filmy, więc teraz prawdopodobnie zrobię z nim "Indy'ego 5". Wówczas Harrison będzie mieć pięć, a Tom cztery. Wtedy muszę zrobić kolejny z Tomem, który będzie mieć pięć, tak jak Harrison. I pewnie tak będę robić na zmianę przez resztę swojej kariery. A w każdym innym filmie obsadzę Daniela Day-Lewisa! - mówi Spielberg.

Zobacz także: Zwiastun "Mostu szpiegów"

Chociaż jego wypowiedź ma trochę żartobliwy ton, można raczej wywnioskować, że reżyser jest skory do stworzenia kolejnych przygód Indiany Jonesa. Wiemy, że Lucasfilm ma w planach piątą część, bo potwierdziła to Kathleen Kennedy, ale żadnych szczegółów nie wyjawiono.

"Bridge of Spies" zadebiutuje w Polsce 27 listopada.