Sukces finału Batmana w box office

Studio Warner Bros wstrzymało się z informowaniem o wynikach finansowych, aby okazać wrażliwość ofiarom piątkowej strzelaniny. W weekend "Mroczny Rycerz Powstaje" zarobił 160,9 mln dolarów z 4404 kin. Jest to największe otwarcie filmu 2D w historii kina. Poprzedni rekord należał do "Mrocznego rycerza", który cztery lata temu osiągnął wynik 158,4 mln dolarów. Zarazem jest to trzeci wynik w ogólnym rozrachunku - tuż za "Avengers" oraz "Insygniach Śmierci - część 2". Film zarobił 75,5 mln dolarów w piątek, zaliczając spory spadek w sobotę - 44,9 mln dolarów i zbierają 40,2 mln dolarów w niedzielę. Poza granicami USA obraz zadebiutował w 17 rynkach, zarabiając 88 mln dolarów. Razem na koncie ma 249 mln dolarów. Przed weekendem analitycy spekulowali, że debiut osiągnie wynik w wysokości 180-190 mln dolarów. Możemy przypuszczać, że tragedia w Denver miała wpływ na frekwencję, gdyż Amerykanie bali się pojawienia ewentualnego naśladowcy. Pomimo tego, że ochrona policji pojawiła się we wszystkich kinach w USA, mogło mieć to negatywny wpływ na końcowy wynik.

"Epoka lodowcowa 4" zaliczyła spadek frekwencji w wysokości 56,2 %, zarabiając 20,4 mln dolarów. Produkcja ma po dwóch tygodniach zaledwie 88,8 mln dolarów. Obraz nie będzie hitem w USA, lecz na świecie radzi sobie wyśmienicie - na koncie ma już 440,9 mln dolarów.

Pojawienie się kolejnego superbohatera oznaczało wielki spadek frekwencji dla "Niesamowitego Spider-Mana" - w wysokości 68,6%. Produkcja zarobiła 10,9 mln dolarów i razem na koncie w USA ma 228,6 mln dolarów. Na świecie radzi sobie dobrze, zarabiając kolejne 29,8 mln dolarów - razem ma 386 mln dolarów. Razem na koncie znajduje się 614 mln dolarów.

W czwartym tygodniu wyświetlania dobrze radzi sobie komedia Setha MacFarlane'a "Ted", która przyniosła kolejne 10 mln dolarów. Film o budżecie 50 mln dolarów ma na koncie razem 180,4 mln dolarów.

Piąte miejsce to "Merida waleczna" z wynikiem 6 mln dolarów. Film z USA zebrał już 208,8 mln dolarów.