DC
Daniel Richtman, CanWeGetsomeToast oraz MyTimeToShineHello, czyli trzej scooperzy, którzy zawsze są dobrze poinformowani twierdzili, że jednych z ważnych złoczyńców w Supermanie będzie niejaki Ultraman. James Gunn zdecydował się do tego odnieść i skomentować, ale da się jednak dostrzec jego dobór słów. W żadnym momencie nie powiedział, że Ultraman się nie pojawi, skupił się bardziej na podkreśleniu, że głównym złoczyńcą jest Lex Luthor (z różnych wcześniejszych plotek sugerowano, że drugoplanowym) i żeby nie wierzyć plotkom. Nie jest jednak wykluczone, że Luthor będzie potrzebować jakiejś broni do walki z Człowiekiem ze stali, więc może to będzie Ultraman? Na ten moment to spekulacja, bo zazwyczaj Gunn dość klarowniej dementował udział postaci, jak było to przy plotkach o Brainiacu.
Superman - James Gunn o plotkach
Tak w mediach społecznościowych odniósł się do najnowszej plotki o drugim antagoniście.
Kim jest Ultraman?
Tak pisał Piotr Piskozub kilka dni temu:
W komiksach DC widzieliśmy kilka postaci noszących ten przydomek; Gunn w DCU najprawdopodobniej zdecyduje się na wykorzystanie Ultramana w wersji wzorowanej na inkarnacji złoczyńcy z Ziemi-3, liderze grupy złoczyńców o nazwie Syndykat Zbrodni, który uosabia ideały będące zaprzeczeniem życiowych i moralnych zasad samego Supermana. Według ostatnich doniesień do powołania Ultramana do istnienia doprowadzi właśnie Lex Luthor, który wykorzysta w tym celu DNA Clarka Kenta.
Superman - żart Rachel Brosnahan
5 kwietnia aktorka grająca Lois Lane wyjawiła, że straciła rolę na rzecz Iry Corenswet. Na zdjęciu widzimy Irę, czyli pieska Davida Corensweta, grającego Człowieka ze stali.
Superman - prace na planie trwają. Premiera w 2025 roku.
Źródło: James Gunn