

„To dziwny i obłąkany kuzyn 28 lat później, którego możesz się trochę wstydzić, ponieważ ma dziwne i wątpliwe zainteresowania” – zdradził Jack O'Connell. To na pewno intrygująca zapowiedź. „Widzimy, jak ostatecznie to natura jest niepowstrzymaną siłą i zwycięża. Świat przetrwa z ludźmi czy bez nich” – dodał aktor. To jednak nie jedyny zwrot akcji, którego możemy spodziewać się na ekranie. „Nie sądzę, żeby zarażeni byli w naszym filmie wyłącznie antagonistami. Zdecydowanie skłania to do refleksji” – podsumował. Można z tego wysnuć wniosek, że nie wszystko będzie czarno-białe w sequelu.
Film 28 dni później zadebiutował w 2002 roku. Po latach doczekaliśmy się sequela w formie 28 tygodni później. Powrót do tytułu okazał się strzałem w dziesiątkę. Produkcja trafiła do kin w 2025 roku i odniosła sukces. Zarobiła 150,1 miliona dolarów przy budżecie 60 milionów dolarów i zebrała pozytywne recenzje. Nic dziwnego, że zapowiedziano już dwie kolejne części: 28 lat później i 28 lat później: Świątynię Kości. Oba mają ukazać się w 2026 roku. Widać więc, że franczyza się prężnie rozwija.
Pierwsze zdjęcia z filmu 28 lat później: Świątynia Kości możecie znaleźć poniżej:
Źródło: cbr.com

