Obecnie trwają prace nad filmem Fast and Furious 8, którego reżyserem został F. Gary Gray (Straight Outta Compton). Potem Vin Diesel wyjawił, że zakończą opowieść na 10 częściach.

Dziś media informują, że Universal Pictures i Vin Diesel planują rozbudować serię o spin-offy i prequele:

- Rozpisaliśmy historie wielu postaci. Od dawna bawimy się tym pomysłem. To bardzo bogaty świat i mamy zamiar traktować go z klasą - mówi Diesel.

Nie wiadomo, który bohater serii Szybcy i wściekli mógłby dostać własny film. Sam Dwayne Johnson jednak nie raz mówił, że chciałby zobaczyć jego Luke'a Hobbsa w solowych przygodach.

Czytaj także: Opis fabuły i oficjalny tytuł kontynuacji Prometeusza

Informację potwierdza Donna Langley z Universal Pictures.

- Obecnie rozmawiamy o tym, jak rozbudować tę markę. Oparta jest ona na grupie bohaterów, więc mamy miejsce na wprowadzenie nowych i wyprowadzenie starych do osobnych filmów.

Vin Diesel skomentował też wygląd filmu Fast and Furious 8:

- Mamy reżysera, który wprowadzi mrok i wyzwoli z bohaterów ich charakter - tłumaczy Diesel.

Natomiast Jeff Shell z Universala mówi, że nie mogą jedynie w każdej części oferować większych i bardziej szalonych scen akcji. Te oczywiście będą w ósmej odsłonie, ale zdradza, że muszą w końcu też skupić się na historii. Dlatego wzięli F. Gary'ego Graya, który świetnie takowe opowiada.

Sugeruje on też, że na 10. części seria może się nie zakończyć.

- Wizja Vina jest taka, że robimy jeszcze trzy części, więc zrobimy te trzy filmy i zobaczymy, co dalej. Wszystko kiedyś musi się skończyć, więc nie sądzę byśmy oczekiwali zrobienia stu części - tłumaczy.

Fast and Furious 8 zadebiutuje w 2017 roku.