fot. materiały prasowe
Erin Moriarty nie była online przez jakiś czas. Gdy wróciła, ku jej przerażeniu Internet zaczął otwarcie ją oskarżać o nieudane operacje plastyczne i oszczpecenie się. Negatywnej popularności całej sprawie nadała Megyn Kelly, która w swoim talk show powieliła niepotwierdzone oskarżenia o to, co aktorka podobno sobie zrobiła. Padły nawet mocne słowa, że Erin Moriarty jest uzależniona od operacji plastycznych i cierpi na jakaś chorobę społeczną.
Erin Moriarty - reakcja aktorki
Erin Moriarty w swoim ostatnim wpisie w mediach społecznościowych wyjaśnia, że przytaczane przez Kelly i Internautów zdjęcie nie zostało zrobione rok temu, jak oni sugerują, ale jest to fotka sprzed 10 lat, gdy Moriarty miała ledwie 19 lat. Nikt jednak nie zweryfikował jej pochodzenia, a lawina oskarżeń wokół aktorki popłynęła momentalnie.
W swoim poście Erin Moriarty podkreśla, że w efekcie całego wydarzenia porzuca media społecznościowe na zawsze. Jest przerażona mizoginistycznymi wiadomościami, które powielały nieprawdziwe informacje o niej i jej wyglądzie, a także reakcją zwykłych ludzi. Nie może uwierzyć w to, jak łatwo po obejrzeniu wideo Megyn Kelly wszyscy przyjęli, że jest jak mówi i jest to dla niej oznaką nękania. Kończy słowami do ludzi: złamaliście mi serce.
W poniższym tweecie można przeczytać cały post aktorki:
A tutaj w tweecie porównanie aktualnego zdjęcia (po lewej) do tego, które zostało uznane za efekt pracy chirurga (po prawej), a okazało się wymyślnym makijażem opartym mocno na konturowaniu.
Przypomnijmy, że Erin Moriarty w serialu The Boys gra postać Starlight.
Źródło: comicbookmovie.com