- To bitwa w pełnej skali jak w Grze o tron - mówi.
Opowiada, że praca nad odcinkiem była wyczerpująca, bo godzinami kręcili sceny walk. Jego zdaniem jednak udało się stworzyć epicki rozmach i ta bitwa stanie się legendarna.
Skoro takie rzeczy dzieją się w finale 10. sezonu The Walking Dead, nic dziwnego, że AMC nie może przyspieszyć jego premiery, a postprodukcja musi być dopracowana na spokojnie, bo najpewniej jest w tym odcinku dużo efektów specjalnych. Reżyser swego czasu mówił, że postprodukcja tego odcinka potrwa 2 tygodnie.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj