

"The Walking Dead" to gra, dzięki której kalifornijskie studio Telltale Games wybiło się na rynku. Teraz developer ma szansę znowu się wykazać. Wszystko dzięki nawiązaniu współpracy z wytwórnią Lionsgate, efektem której ma być nowa produkcja, roboczo nazwana "Super Show", łącząca oba media: gry i telewizję.
Odcinek "Super Show" składa się z części grywalnej oraz części telewizyjnej (...). Obie części są "obywatelami pierwszej kategorii" w trakcie tworzenia i projektowania. To nie interaktywna gra z serialem, ani serial telewizyjny z grą, ale połączona opowieść, którą tylko Telltale mogło stworzyć. - mówi Kevin Brunera z Telltale Games. - Każdy format oferuje nam bogaty zestaw narzędzi opowiadania historii i potrafi przykuć uwagę w inny sposób. Spodziewamy się, że w naszych planach na przyszłość znajdzie się zdrowa mieszanka obu. A może wymyślimy inny sposób korzystania z nowoczesnych technologii, by wzbogacić opowieści i sprawić, że będą bardziej osobiste.
W jakiej formie produkcje studia i wytwórni będą się przenikały? Tego jeszcze nie wiemy, ale współpraca obu producentów może okazać się przełomowa dla branży gier wideo.
W przeszłości mieliśmy do czynienia z podobnymi zabiegami, ale na znacznie mniejszą skalę - "Defiance" jest jednym z takich przykładów.
W związku z nawiązaniem dość bliskiego partnerstwa zarząd Telltale Games uległ powiększeniu. Weszli do niego CEO wytwórni, Jon Feltheime, oraz były szef EA John Riccitiello.
Źródło: informacja prasowa

