Val Kilmer na pewno nie jest posiadaczem łagodnego charakteru. Opowieści o jego działaniach na planie sprawiły, że w końcu nawet sam aktor przyznał, że żałuje swojego zachowania, które przyniosło mu niesławę. Gwiazda takich filmów jak Top Gun oraz Tombstone wzięła udział w sesji Ask Me Anything zorganizowanej przez serwis internetowy Reddit. Nie zabrakło pytań o karierę aktora, a także o jego opinię na temat zachowania. Na przykład podobno reżyser Joel Schumacher i Val Kilmer nie dogadywali się zbyt dobrze na planie Batman Forever.

Czytaj także: Zobacz okładkę steelbooka Wonder Woman. Internauci narzekają

Aktor przyznał, że nie trzymał wystarczająco dużo dłoni, pochlebiając i uspokajając finansistów. Dodał, że dbał tylko o swoją grę aktorską, a to nie przekładało się na dbanie o film czy pieniądze. Powiedział też, że lubił podejmować ryzyko w trakcie pracy nad filmami. Według niego ryzyko to miało zapewnić artystyczną integralność projektu, ale było postrzegane jako nieodpowiedzialne finansowo przez tych, którzy wykładają pieniądze. Kilmer przyznał, że to zachowanie było głupie.

Teraz to rozumiem. Czasami, gdy jesteś szefem projektu, a główny aktor jest zazwyczaj powodem powstawania filmu, chyba że reżyser jest super gwiazdą, to jasne, że ludzie mają czuć się dobrze i być szczęśliwi w pracy. Często byłem nieszczęśliwy, starając się poprawić jakość zdjęć.