Wielka kampania promocyjna „Smash”
„Smash” – ostatnia nadzieja stacji NBC na przyzwoitą oglądalność w sezonie 2011/12 będzie wyjątkowo mocno promowana w całych Stanach Zjednoczonych. Czy przyniesie to oczekiwany efekt?
„Smash” – ostatnia nadzieja stacji NBC na przyzwoitą oglądalność w sezonie 2011/12 będzie wyjątkowo mocno promowana w całych Stanach Zjednoczonych. Czy przyniesie to oczekiwany efekt?
Nowy, musicalowy dramat NBC był szeroko komentowany podczas trwającego TCA Press Tour. Produkowany przez Stevena Spielberga Smash jest ostatnią nadzieją stacji NBC na przyzwoite wyniki oglądalności. Aby maksymalnie zachęcić widzów, by 6 lutego zasiedli przed telewizorami, telewizja rusza z ogromną kampanią promocyjną. Materiały reklamujące Smash emitowane będą w dziesięciu największych marketach na terenie całego kraju, pilotowy odcinek będzie można ściągnąć też przez iTunes i Amazona, VOD. Mało tego – pierwszy odcinek Smash będzie można obejrzeć też w samolotach linii American Airlines. Sneak peeki z pilota od 23 stycznia do 6 lutego pokazywane będą na stronie NBC.com i Hulu. Stacja nie ma zamiaru oszczędzać na produkcji, której pierwszy odcinek kosztował 7.5 mln dolarów.
Warto pamiętać jednak, że to nie tylko serial Spielberga, ale i broadway’owych producentów: Neila Merona i Craiga Zadana. Czy serial o tworzeniu musicalu o Marilyn Monroe to coś, co przyciągnie widzów przed telewizory? – Od samego początku, podczas pisania scenariusza mieliśmy prosty cel – zrobić świetny serial telewizyjny. Tylko o tym myśleliśmy. Co stanie się w przyszłości? Kto to wie… - twierdzi twórczyni i producentka wykonawcza - Theresa Rebeck. Jej wypowiedź jest już nieco spokojniejsza, bo w grudniu dumnie na łamach New York Magazine powiedziała: - Wiem, że NBC potrzebuje nowego hitu i nie boję się, że nie podołam. Jestem perfekcyjnie zdolna do tej pracy i dam radę.
Broadway gwiazdom Smash nie jest obcy – Debra Messing, Anjelica Huston, a także finalistka amerykańskiego Idola – Katharine McPhee miały okazję tam występować. Dlatego też o obsadę nie należy się martwić. – Podobnie o fabułę. Kiedy Bob Greenblatt wpadł na pomysł zrobienia takiego serialu, natychmiast zadzwonił do mnie. Powiedziałam, że nie wiem czy uda mi się napisać świetny musical o Marylin Monroe, ale wiem, że na pewno uda mi się napisać świetny serial o ludziach, którzy chcą taki musical zrobić – dodaje Rebeck.
Co ciekawe, pomysł na Smash ma już kilka lat. Greenblatt chciał tą produkcję uruchomić na stacji Showtime, na czele której stał jeszcze do niedawna. Teraz, kiedy przeszedł do NBC, natychmiast dał zielone światło na rozpoczęcie produkcji. Szczególnie, że sukcesy święciło musicalowe Glee. – Kiedy Ryan Murphy pokazał światu Glee, pokonał ogromna barierę. Dał w ten sposób do zrozumienia wszystkim stacjom telewizyjnym, że w tym biznesie jest miejsce na dramat, komedię oraz muzykę w serialu tydzień po tygodniu. Nie wydaje mi się, by nasz serial był podobny do Glee, bo to znacznie ambitniejsza produkcja. Jesteśmy jednak wdzięczni Glee za otwarcie drzwi do serialowych musicali – dodał Craig Zadan.
Premiera Smash odbędzie się 6 lutego. Pierwszy sezon będzie miał 15 odcinków.
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1998, kończy 26 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1949, kończy 75 lat
ur. 1970, kończy 54 lat