Peter Jackson, czyli twórca kinowej trylogii Władca Pierścieni, w rozmowie ze Scottem Feinbergiem w podcaście portalu The Hollywood Reporter potwierdził, że twórcy serialu Władca pierścieni: Pierścienie Władzy kontaktowali się z nim i chcieli, aby był związany z projektem. Ostatecznie jednak... kontakt został szybko zerwany i pomimo wstępnej rozmowy nigdy do niego już nie wrócili.
Władca Pierścieni bez Petera Jacksona
Kilka lat temu, gdy po raz pierwszy ogłoszono serial i spytano o to Jacksona, wówczas też mówił, że ma dostać scenariusze. Wtedy też miały zapaść decyzje.
Co się więc stało? Źródła THR twierdzą, że całą sytuacja ma skomplikowaną i delikatną historię. Producenci i showrunnerzy J.D. Payne oraz Patrick McKay skontaktowali się z Peterem Jacksonem i z nim rozmawiali. Wówczas za sterami Amazon Studios stała Sharon Tal Yguado, której zależało na wciągnięciu Jacksona do ekipy, ale w 2019 roku zmieniły się władze, których współpraca ze spadkobiercami Tolkiena była bardziej ścisła. Tutaj też pojawia się kluczowy powód zerwania kontaktu z reżyserem: spadkobiercy Tolkiena z fundacji Tolkien Estate nie chcieli, by Peter Jackson miał związek z projektem. Nie jest to zaskoczeniem, bo nie mieli oni związki z jego filmami i otwarcie je krytykowali. W przypadku serialu jest inaczej, bo tutaj aktywnie nad nim pracują z twórcami i są zadowoleni z efektu.
Amazon Studios opublikowało oświadczenie będące reakcją na słowa Petera Jacksona:
Dodatkowo ich oświadczenie sugeruje, że kwestie czysto prawne zablokowały udział Jacksona w projekcie. Pamiętajmy, że prawa do filmów ma Warner Bros., które nie jest związane z serialem. Jednakże to może mieć ścisły związek z licencją i kwestią niechęci spadkobierców Tolkiena wobec reżysera. Innymi słowy prawdopodobnie z góry zastrzegli w umowie, że nie chcą go w projekcie.
Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy - premiera 2 września 2022 roku w Prime Video.
Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy - 13 kluczowych postaci