Zielony Szerszeń pojawił się po raz pierwszy w słuchowiskach radiowych, potem powstały komiksy oraz serial telweizyjny. W 2011 roku ten antybohater zadebiutował w filmie - komedii z Sethem Rogenem.

Realizacją kolejnego filmu z Zielonym Szerszeniem (całkowicie odbrębengo od wersji komediowej) zainteresowany jest Gavin O'Connor, reżyser takich filmów jak Warrior czy The Accountant. Zdradził on, że podjęcie się ekranizacji tej franczyzy było jego marzeniem odkąd zaczął robić filmy.

Kiedy inne dzieciaki zachwycały się Supermanem i Batmanem, mnie interesował tylko Zielony Szerszeń. Według mnie był prawdziwym twardzielem, bo nie miał supermocy. Był ludzkim bohaterem i nie nosił żadnego idiotycznego przebrania.

Czytaj także: Oto zwiastun Justice League Dark. Animacja dostała kategorię R

O'Connor chce stworzyć poważny film z szerokim kontekstem, który pokaże, jak bardzo postać Zielonego Szerszenia jest złożona i skomplikowana. Będzie to opowieść o nierozumianym antybohaterze. Reida poznamy w momencie, gdy jest cynicznym człowiekiem, który czyni złe rzeczy, ale wciąż toczy wewnętrzną walkę ze sobą, którą ostatecznie wygra, stając się Zielonym Szerszeniem.

Dla O'Connora ten bohater jest współczesnym Hamletem, a postać, którą ma nadzieje stworzyć, ma być mieszaniną Batmana, Jasona Bourne'a i Chrisa Kyle'a z filmu American Sniper.

Green Hornet ma był pierwszym filmem, który otworzy drogę do stworzenia uniwersum. O'Connor stanie za kamerą, będzie czuwał nad produkcją, a także napisze scenariusz we współpracy z Seanem O'Keefe'em.