Jak zmieniały się problemy nastolatków w telewizji?
Do produkcji młodzieżowych można mieć wiele zarzutów. Bywa ckliwa, powtarzalna, oderwana od rzeczywistości, pokazując głównie młodych, zdolnych i bogatych ludzi. Zdarza się też, że opiera się głównie na stereotypach, a poziom inteligencji bohaterów czasem aż woła o pomstę do nieba. Z drugiej jednak strony telewizja jest przekaźnikiem, który ma silny wpływ na swoich odbiorców. I niektórzy z producentów, potrafią ten fakt wykorzystać, pokazując problemy, z którymi borykają się nastolatkowie.
Do produkcji młodzieżowych można mieć wiele zarzutów. Bywa ckliwa, powtarzalna, oderwana od rzeczywistości, pokazując głównie młodych, zdolnych i bogatych ludzi. Zdarza się też, że opiera się głównie na stereotypach, a poziom inteligencji bohaterów czasem aż woła o pomstę do nieba. Z drugiej jednak strony telewizja jest przekaźnikiem, który ma silny wpływ na swoich odbiorców. I niektórzy z producentów, potrafią ten fakt wykorzystać, pokazując problemy, z którymi borykają się nastolatkowie.
Seriale telewizyjne cieszą się nieustanną popularnością, a aktorzy grający tam grający zdobywają sławą i wierną miłością fanów. Nic w tym dziwnego, bo to właśnie za pomocą ich postaci, nastolatkowie odkrywają, że ich problemy, wątpliwości czy obawy nie są odosobnione. Życie nastolatków – już nie dzieci, a jeszcze nie w pełni ukształtowanych dorosłych – jest przepełnione ciekawością i ekscytacją, pierwszymi doświadczeniami i niestety porażkami. Ta bujna droga, w której nie zawsze są drogowskazy sprawia, że ich subiektywne odczucie rzeczywistości ma ogromny wpływ na jakość ich życia. I nie ma co tutaj ukrywać – to właśnie o takie emocje twórcom seriali chodzi i do tych najciemniejszych rejonów codzienności dążą, by je wyłapać i wystawić na światło dzienne. Dzięki temu systematycznie pojawiają się seriale młodzieżowe, które po kolei dotykają najbardziej palących problemów nastolatków. Co ciekawe, z różnym skutkiem.
Rzecz w tym, że rzeczywistość ulega nieustannej zmianie i to, co jeszcze dwadzieścia lat temu było tematem tabu, dziś jest pokazywane jako jeden z naturalnych stanów rzeczy. Z kolei niektóre elementy współczesnego świata, mogłyby wydawać się niczym science-fiction w produkcjach chodźby sprzed dekady. Ma to również odzwierciedlenie w świecie telewizji i w sposobie, w jakim prowadzone są wątki w serialach. Lista młodzieżowych problemów, które zostały przemaglowane przez telewizyjne produkcje, zamiast osiągnąć względnie zamknięty status, niestety nieustannie wzrasta. A co za tym idzie – młodociani bohaterowie muszą stawić czoła coraz to nowszym wyzwaniom.
Ze swoistego rodzaju sentymentem patrzę na seriale, takie jak Beverly Hills, 90210, 7th Heaven, Joan of Arcadia czy One Tree Hill, w których alkohol, powiedzmy sobie szczerze, był obecny, ale traktowano go jako tabu lub coś niedozwolonego. Dzieciaki, które sięgały po alkohol, spotykały się praktycznie z natychmiastowymi konsekwencjami, które były jasną nauczką na przyszłość. Pijesz – masz kłopoty. Brandon Walsh (Beverly Hills 90210) miał wypadek samochodowy po alkoholu, Kevin Gerardi (Joan z Arkadii) został sparaliżowany, ponieważ jego najlepszy przyjaciel prowadził po pijaku i również ulegli wypadkowi. Takich przykładów można podawać w nieskończoność. Obecnie jednak, doszło do swoistego rodzaju akceptacji picia alkoholu przez młodzież. Jest on nic nie znaczącym tłem, które po prostu dobrze się ogląda. Nawet w serialu Recovery Road, w której główna bohaterka trafia na odwyk alkoholowy, obecność napojów wysokoprocentowych było jedynie przyczynkiem do poznania nowych ludzi i nowych przyjaźni. W większości produkcji, sceny w których młodzież urządza imprezę są przepełnione piwem z plastikowych kubków i mieszaniną różnych trunków, a pijane nastolatki nie ponoszą praktycznie żadnych poważniejszych konsekwencji. Nawet tzw. kac morderca nie zawsze jest pokazywany na ekranach.
Podobna ewolucja nastąpiła również z innego rodzaju używkami. Popularne kiedyś uzależnienie od tabletek przeciwbólowych odeszło w niepamięć i zamieniło się w hardcorowe imprezowanie nastolatków z użyciem ecstasy, kokainy czy paleniem marihuany. Kiedy wspomina się Nathana Scotta z Pogody na miłość, którego jednym z początkowych problemów było nadużywanie tabletek przeciwbólowych i ryzyko wydalenia ze szkolnej drużyny, to serial Kumple (wersja UK) jawi się niczym czeluście najmroczniejszych piekieł. Kumple niejednokrotnie przekraczali granice zwyczajnego, ludzkiego komfortu, poruszając główne problemy nastolatków w sposób prosty i bezpośredni. To co na sercu, to i na ekranie. Jest to jedno z poważniejszych zderzeń telewizji z rzeczywistością, choć zapewne nieco podkoloryzowaną i wyolbrzymioną. To co kiedyś jedynie sugerowano w serialach, zostało obdarte z tabu i jest przedstawiane łopatologicznie i brutalnie. Osiąga to zamierzony sukces – o kontrowersyjnych serialach jest głośno, a młodzież skonfrontowana z tym, czego niejednokrotnie się wstydzi.
Używki i alkohol niejednokrotnie idą w parze z inicjacją seksualną. I również w tej kwestii doszło do wyjścia poza społeczne tabu. Kiedyś wypieki na policzkach powodowały nieśmiałe randki czy urokliwe pierwsze pocałunki. Obecnie coraz rzadziej widzi się wytęskniony urok pierwszych kroków ku miłości. Pocałunek prowadzi prosto do scen łóżkowych, które są mniej lub bardziej podszyte nagością. Nie można zaprzeczyć, że jest temat ten jest istotny, zwłaszcza dla młodych ludzi, którzy w tym wieku składają się głównie z hormonów. Seks również spowszedniał na ekranach, a jego obecność w serialach nie stanowi już problemu młodzieży samego w sobie, ale jest dodatkiem, który staje się jedną z cech postaci. O wiele większym problem wydaje się np. społeczna ocena konstruktu ideologicznego, jakim jest dziewictwo, niż inicjacja seksualna sama w sobie.
Współżycie seksualne pociąga za cały szereg kolejnych tematów, które niegdyś piętnowane, stają się teraz codziennością w świecie telewizyjnym. Nastoletnie matki dostają własny reality show, a seriale pokazują jeszcze inne opcje. Zajście w ciążę w trakcie liceum nie grozi już naszym bohaterom wykluczeniem społecznym. Degrassi propaguje poprzez postać Liberty oddanie dziecka do adopcji. Z kolei The Fosters pokazują, że decyzja o urodzeniu dziecka naprawdę zależy wyłącznie od matki i za pomocą Emmy starają się stworzyć pozytywny obraz przerwania ciąży. Aborcja wychodzi poza ramy pogardy i krytyki, a staje się jednym z realnych wyborów w przypadku nieplanowanej ciąży. Jest to kolejny wymiar decyzji, z którymi mierzą się telewizyjni nastolatkowie.
Jednym z proponowanych rozwiązań zapobiegawczych wydawać by się mogło, że jest odpowiednia edukacja seksualna w szkołach. Jest to tym bardziej istotne, ponieważ obecnie za sprawą Internetu dostęp do materiałów pornograficznych jest prosty i nie wymaga szczególnie dużych umiejętności. I ten aspekt nie uciekl również uważnymu oku scenarzystów. Coraz częściej problem pornografii w sieci pojawia się jako jedno z doświadczeń bohaterów. Bywa używany również jako źródło wiedzy na temat zachowań seksualnych dla niedoświadczonych jeszcze nastolatków. To właśnie poprzez ich wątpliwości i ciekawość jest albo potępiany, albo wręcz przeciwnie, tłumaczony jako coś potrzebnego. Póki co, sam wydźwięk tych scen nie jest jeszcze aż tak istotny, ważne że jest poruszany i nie znika pod cichą kołdrą przytakiwania i przyzwolenia.
Seksualność człowieka wiąże się również z jego orientacją. Ten chwytliwy temat również doczekał się znaczącej ewolucji w sposobie, w jakim jest prezentowany. O ile jeszcze nie tak dawno temu, postacie odkrywały swoją seksualność w bólach, niezrozumieniu i cierpieniu, o tyle teraz przedstawiane są jako kompletni scenariuszowo bohaterowie z ukształtowanymi upodobaniami i pewnością siebie. Serial Faking It frywolnie bawił się konceptem seksualności, swobodnie przesuwając swoich bohaterów na skali Kinseya. Z kolei produkcja The Fosters poruszyła bardzo istotny wątek edukacji seksualnej w szkołach skierowanej do osób LGBT, do tej pory pomijany i niezauważalny. Co więcej, innych członków mniejszości mniejszości seksualnych przestano ograniczać do marginesu społecznego i zaczęto wprowadzać również bohaterów transgenderowych, choć w tym przypadku ich ekspozycja dalej jeszcze skupia się na tragizmie ich sytuacji.
Można zauważyć również, że twórcy seriali dla młodzieży odeszli od zwykłego pokazywania nastolatków przez pryzmat historii miłosnych albo ich problemów w domu. Skupili się natomiast na zdrowiu psychicznym i emocjonalnym nastolatków. Bullying w szkołach był od zawsze, jednak teraz za sprawą Internetu wznosi się na nowy, bardziej niebezpieczny poziom. Jeśli wyjdzie się ponad poziom intrygi kryminalnej w serialu Słodkie Kłamstewka, to można zobaczyć jakie wiele mechanizmów szantażu i prześladowania z użyciem nowych technologii tam się znajduje. Bullying i jego konsekwencje mogą być straszne i nieprzewidywalne. Bywają przyczyną samoagresji, przemocy w szkole, ataków z bronią palną w szkole czy samobójstw uczniów. Najnowszy serial od Netflix – 13 powodów – śmiało i otwarcie podejmuje tę tematykę, choć nie pozostaje również bez krytyki. Do tej pory temat samobójstwa był jedynie fragmentaryczny, pojawiał się zazwyczaj jako fabuła poboczna. Teraz jednak cały serial skupia się na pokazaniu przyczyn, które doprowadziły do tak tragicznej decyzji młodej osoby. A przyczyny są różnorodne: utracone przyjaźnie, cyberbullying, zdrady, kłamstwa, brak reakcji na widoczne sygnały, znieczulenie ludzi na cudze problemy. Można spekulować, czy taka ekspozycja tematu samobójstwa jest bezpieczna dla młodzieży, czy nie stanowi pewnego wzorca jako wyjście z podobnej sytuacji. Warto jednak docenić odwagę i wysiłek twórców, którzy podjęli się tak trudnego i grząskiego tematu.
Życie nastolatków nie jest łatwe ani proste, a seriale bywają dla nich ucieczką od rzeczywistości. Stanowią lustro, w którym czasem odnajdują swoje własne problemy i szukają niekiedy sposobu na ich rozwiązanie. Identyfikują się z bohaterami, walcząc tym samym ze swoją samotnością. Ze zdziwieniem i pewną dumą obserwuję jak bardzo zmieniają trendy, jakie tematy są poruszane, by oddać im choć trochę uwagi publicznej i poruszyć świadomość szerszego grona widzów. Efekt bywa różny, czasem spektakularny, niekiedy żałosny i sztuczny. Ważne jednak, że telewizja potrafi iść z duchem czasu, pokazać sprawy, które niejednokrotnie umykają, a być może nawet czegoś nauczyć...
Źródło: zdjęcie główne: materiały prasowe
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1975, kończy 49 lat
ur. 1945, kończy 79 lat