Szósty, ostatni z pierwszego cyklu tom serii o dzieciach połączonych tajemniczą więzią z niezwykłymi gigantami. Calvin Crossland został zatrzymany przez władze, jednak gigant Alyphar nadal jest na wolności i nikt nie jest w stanie nad nim zapanować. Kontrolowane przez niego pozostałe giganty sieją zniszczenie na całej kuli ziemskiej. Do walki z nimi staje wojsko i jedyny ocalały z grupy dzieci połączonych z gigantami – Célestin i Tyrl. Udaje im się uwolnić pozostałe dzieci, lecz aby oststecznie pokonać Alyphara będą musieli poświęcić bardzo wiele.
Premiera (Świat)
17 lipca 2024Premiera (Polska)
17 lipca 2024Polskie tłumaczenie
Nika SztorcLiczba stron
72Autor:
Lylian, Paul DrouinGatunek:
KomiksWydawca:
Polska: Egmont
Najnowsza recenzja redakcji
Mogło się tak zdarzyć, że seria Giganci umknęła młodym fanom komiksów i ich rodzicom w natłoku innych, popularniejszych literackich propozycji. Ominięcie cyklu to wielki błąd, ponieważ autorzy okazali się specjalistami w tworzeniu historii, które z jednej strony zainteresują współczesną młodzież, z drugiej przemycą pod efektowną formą naprawdę mądre treści. Dla tych, którzy nie znają Gigantów, przypomnijmy: na całym świecie zaczynają pojawiać się potężne stwory, które nawiązują więź z dziećmi przejawiającymi niezwykłe moce. Olbrzymami interesują się również czarne charaktery wykorzystujące swój wysoki status i majątek do przejęcia kontroli nad nimi. Bardzo szybko część olbrzymów wymyka się spod kontroli i rozpoczyna się epicka walka dobra ze złem. Po właściwiej stronie stoją dzieci i ich wielcy sprzymierzeńcy symbolizujący żywioły. Po drugiej niegodziwi naukowcy, złe korporacje i jeden potężny potwór o mocach mogących zniszczyć świat. W omawianym tomie dochodzi do finałowej konfrontacji pomiędzy wszystkimi siłami.
Yatho, podobnie jak każdy z poprzednich zeszytów z cyklu, jest częścią większej fabuły, ale ma formę „opowieści w opowieści”. Oznacza to, że główny wątek zaczyna się i kończy w ramach jednego komiksu. To dobra wiadomość dla niektórych czytelników, bo można ten świat poznać bez konieczności wkraczania do niego wcześniej. Oczywiście nie jest to wskazane – pełnię satysfakcji przyniesie cała historia. Jeśli jednak młodemu czytelnikowi wpadnie w ręce rzeczony tom, istnieje duża szansa, że zainteresowany wykreowanym uniwersum sięgnie po wcześniejsze wydania.
Szósty tom z serii Giganci imponuje dynamiką i intensywną akcją. Nic w tym dziwnego, bo na kartach komiksu toczy się finałowa bitwa, w której biorą udział praktycznie wszyscy najważniejsi bohaterowie. Po krótkim wprowadzeniu do dramatycznych wydarzeń już praktycznie do samego końca bierzemy udział w permanentnej walce. Fabuła rozpisana jest wzorcowo. Jest w niej miejsce zarówno na zwroty akcji, jak i wywołujące wzruszenie emocjonalne chwile. Scenarzysta Lylian umiejętnie korzysta z dobrodziejstw popkultury. Fabuła przypomina młodzieżowe kino akcji z pogranicza fantastyki i nowej przygody. Walki olbrzymów przywodzą na myśl konfrontacje Godzilli z jego adwersarzami albo starcia z Pacific Rim. Dzieci wyrastające na herosów i ratujące świat to z kolei klasyka superbohaterszczyzny. Historia ma w sobie dużo z popularnych trendów i celnie trafia w gusta młodych fanów popkultury.
W finale komiksu klaruje się proekologiczne przesłanie, choć było ono obecne również w poprzednich komiksach. Stwory towarzyszące dzieciom są siłami natury, z którymi należy żyć w symbiozie. Szalejący Alyphar pokazuje, jak nieokiełznany potrafi być żywioł. Jeśli nie zadbamy o naturę, może ona wymknąć się spod kontroli i sprowadzić na nas zagładę. Przesłanie w finale wybrzmiewa mocno, ale nie nachalnie. Najważniejsi są tutaj młodzi bohaterowie oraz ich przygody.
W podjęty kierunek fabularny doskonale wpisuje się oprawa graficzna autorstwa Paula Drouina. Pod względem wizualnym to pozycja idealna dla dzieci. Komiks jest bogato ilustrowany w jaskrawych, intensywnych kolorach, które dodają opowieści energii i przyciągają uwagę. Paleta barw jest często kontrastowa, co podkreśla emocje i akcję. Postacie, szczególnie Giganci, są rysowane z dużą dbałością. Ich wygląd jest złożony, a detale symbolizują połączenie z naturą. Ludzkie postacie rysowane są natomiast w bardzo ekspresyjny sposób. Dzięki temu twarze dziecięcych bohaterów z łatwością przekazują emocje.
Styl graficzny Gigantów jest atrakcyjny, przystępny dla młodszych odbiorców i sprzyja wciągnięciu ich w fantastyczną, pełną przygód opowieść. Seria nadaje się idealnie dla dzieci, które chcą rozpocząć swoją przygodę z komiksami. Dużo akcji, bez nadmiernej przemocy i kontrowersyjnych treści. Mądra fabuła dotycząca siły przyjaźni i otaczającego nas świata. Czego chcieć więcej od takiej literatury?
Co o tym sądzisz?