fot. Creative Commons / Gage Skidmore / Warner Bros.

Tytuł najbardziej kontrowersyjnego Batmana z historii ekranizacji na podstawie kultowych komiksów DC z pewnością należy do odsłony Vala Kilmera z filmu Batman Forever. Wszystko przez widoczne na jego kostiumie sutki, które stały się tematem rozmów zarówno wśród oburzonych fanów, jak i znanych twórców filmowych. Do przeciwników nietypowego szczegółu dołączył Tim Burton, który kilka lat przed powstaniem produkcji Joela Schumachera również wyreżyserował przygody bohatera z miasta Gotham.

Batman z sutkami - komentarz Tima Burtona

Tim Burton w swojej karierze wyreżyserował dwa kultowe filmy o Batmanie z Michaelem Keatonem w roli głównej, czyli Batmana z 1989 roku oraz Powrót Batmana z 1992 roku. Choć obie przygody słynnego bohatera udało mu się  zrealizować w niepowtarzalnym stylu artystycznym, w kwestii stworzenia oryginalnego kostiumu dla tytułowej postaci bez wątpienia przebił go Jose Fernandez. To właśnie on jako pierwszy wpadł na pomysł, aby zawrzeć na stroju wyżej wspomniane sutki. Co ciekawe, projektant kostiumu do filmu Batman Forever twierdzi, że główną inspiracją do jego pomysłu były dawne stroje rzymskich wojskowych, czyli tak zwanych Centurionów. 

Zobacz także:

-

Batman Forever: projektant kostiumu wreszcie wyjaśnił o co chodzi z… sutkami

-

Gdyby Batman Tima Burtona doczekał się 3. części, ta okładka mogłaby być jej plakatem

Okazuje się, że mimo upływu lat, Tim Burton, który zrezygnował z dalszego tworzenia franczyzy Batmana po wyreżyserowaniu filmu Powrót Batmana, wciąż nie potrafi zaakceptować wyglądu kostiumu z filmu z kolejnej części serii. Oto jak w wywiadzie dla portalu Empire znany reżyser podsumował fakt, że producenci pozwolili reżyserowi, Joelowi Schumacherowi, na pozostawienie sutków na kostiumie tytułowego bohatera filmu Batman Forever:

Film Batman Forever jest dostępny na platformie HBO Max. 

fot. Warner Bros.