fot. Warner Bros. / Pixabay

W piątek 6 września 2024 roku do kin trafił długo wyczekiwany sequel filmu Sok z żuka, czyli Beetlejuice Beetlejuice. Widzowie w wielu krajach doczekali się z tej okazji wielu nowych gadżetów z kultowej serii Tima Burtona. Ich oferta w niektórych sieci kin skończyła się nie tylko na pudełkach na popcorn, ale też specjalnym menu. Amerykańska sieć AMC wprowadziła do swojej oferty między innymi drinka o nazwie Sandworm Slayer. Jest on inspirowany robakiem piaskowym, czyli stworzeniem, które zamieszkuje świat znany jako „Saturn”. Turkusowy napój z kolorowymi żelkami szybko stał się viralem w mediach społecznościowych. Jeden z internautów stwierdził, że zapłacił za niego aż... 31 dolarów. Z czego może wynikać tak wysoka cena?

Zobacz także:

-

Beetlejuice Beetlejuice ma klimatyczne pudełka na popcorn. Fani Burtona będą zachwyceni

-

Spoilery

Beetlejuice Beetlejuice - od jakiego wieku można oglądać i czy film jest odpowiedni dla dzieci?

Beetlejuice Beetlejuice: przedstawiciel kina wyjaśnia szokującą cenę drinka 

Drinkiem inspirowanym Beetlejuice Beetlejuice zainteresował się między innymi portal The Hollywood Reporter, któremu udało się ustalić, z jakich powodów jego cena jest aż tak wysoka. Po pierwsze, Sandworm Slayer poza sokiem z „czarnych i niebieskich” malin podobno składa się z najwyższej jakości wódki określanej jako „premium”. Ponadto drink ze zdjęcia najprawdopodobniej został kupiony w stanie Illinois, gdzie obowiązują pewne wyjątkowe przepisy dotyczące cen alkoholu. Tak przynajmniej twierdzi przedstawiciel sieci kin AMC, który zaznaczył, że w 92% innych lokacjach drink bez podatku kosztuje nie 31, tylko 21 dolarów. Przedstawiciel kin AMC przekazał też, że:

Zapłacilibyście tyle za takiego drinka?

fot. X: @JimJarmuschHair

Beetlejuice Beetlejuice - zwiastun

Beetlejuice Beetlejuice - zdjęcia z filmu i zza kulis

fot. Parisa Taghizadeh/Warner Bros. Pictures