Breaking Bad: dlaczego to Bob Odenkirk otrzymał rolę Saula Goodmana? Wyjaśnił
Bob Odenkirk wspomniał o swoim castingu do serialu Breaking Bad.
Bob Odenkirk wspomniał o swoim castingu do serialu Breaking Bad.
Bob Odenkirk po raz pierwszy wcielił się w prawnika Saula Goodmana w serialu Breaking Bad, który był emitowany od 2008 do 2013 roku. Jego bohater współpracuje z handlarzami metamfetaminy, Walterem Whitem (Bryan Cranston) i Jessem Pinkmanem (Aaron Paul), i słynie między innymi z tego, że zależy mu na pieniądzach oraz nie stroni od łamania prawa. W 2015 roku bohater powrócił w spin-offie serialu Breaking Bad, czyli Zadzwoń do Saula. Po latach Bob Odenkirk wyjawił, dlaczego to właśnie on wcielił się w Saula Goodmana.
Breaking Bad: Bob Odenkirk o roli Saula Goodmana
Spora część fanów seriali Breaking Bad oraz Zadzwoń do Saula z pewnością nie wyobrażają sobie, aby w Saula Goodmana mógł wcielić się inny aktor, niż Bob Odenkirk. Podobnego zdania są też krytycy filmowi. Za rolę prawnika aktor otrzymał między innymi po 5 nominacji do Złotych Globów oraz nagrody Emmy. Okazuje się, że niektórzy widzowie mimo wszystko wciąż zastanawiają się, dlaczego to właśnie on został obsadzony w roli bohatera. Bob Odenkirk miał okazję przekonać się o tym podczas wywiadu dla portalu WIRED, w którym odpowiedział na pytania najczęściej zadawane przez internautów. Jedno z nich dotyczyło właśnie tego, dlaczego to on otrzymał rolę słynnego prawnika od twórców serialu.
Bob Odenkirk wyjaśnił, że powodem, dla którego otrzymał rolę Saula Goodmana w serialu Breaking Bad było to, że scenarzyści, czyli Vince Gilligan i Peter Gould, od początku uważali, że to właśnie on jest do niej stworzony. Twórców miała do tego przekonać rola Boba Odenkirka w serialu komediowym pod tytułem Mr. Show with Bob and David, gdzie aktor grał jedną z tytułowych ról od 1995 do 1998 roku.
Serial Breaking Bad oraz jego spin-off Zadzwoń do Saula są dostępne na Netflixie. Wywiad Boba Odenkirka dla portalu WIRED możecie zobaczyć poniżej:
Breaking Bad - najlepsi bohaterowie według redakcji
Źródło: WIRED