 
 fot. Lucasfilm
                                            
                            fot. Lucasfilm
                        
                                    Gwiazdy oryginalnej trylogii Gwiezdnych wojen - Carrie Fisher i Mark Hamill - mogli na siebie liczyć również poza planem filmowym. Odtwórca roli Luke'a Skywalkera niejednokrotnie powtarzał, że filmowa księżniczka Leia w życiu prywatnym była dla niego jak siostra. Niedługo po tym, jak Carrie Fisher zmarła 27 grudnia 2016 roku, Mark Hamill przyznał, że jest wdzięczny za jej śmiech, życzliwość oraz wiedzę, którą dzieliła się z nim przez lata. Okazuje się, że aktorka niegdyś dała mu pewną radę, którą wspomina do dziś.
Co Carrie Fisher powiedziała Markowi Hamillowi o jego roli w Gwiezdnych wojnach?
Carrie Fisher dała Markowi Hamillowi jasno do zrozumienia, że ten wyróżnia się z tłumu za sprawą swojej roli w Gwiezdnych wojnach i powinien jak najszybciej się z tym pogodzić. Podczas rozmowy z portalem NPR aktor stwierdził, że Fisher była w szoku, kiedy dowiedziała się, że ten wprost nie wspomniał o tym osiągnięciu w swojej biografii na Broadwayu:
Hamill dodał:
Produkcje z serii Gwiezdne wojny możecie oglądać na platformie Disney+.
Źródło: NPR
 
 
    
 
 
                         
                                     
                     
                     
                    