Chris Evans chciałby zagrać w Gwiezdnych Wojnach? Odpowiedział

Chris Evans w swojej trwającej już 25 lat karierze miał okazję sprawdzić się w niejednym gatunku filmowym. Choć został doceniony m.in. przez twórców superbohaterskiego kina, dotychczas nie mógł liczyć na propozycję od producentów Gwiezdnych wojen. Czy chciałby, aby to się zmieniło?

27 czerwca o 14:34

Reklama

Klaudia Woźniak 27 czerwca o 14:34

Tagi: chris evans

fot. materiały prasowe

Reklama

Chris Evans jest dobrze znany widzom z ról Kapitana Ameryki i Ludzkiej pochodni. Poza uniwersum Marvela gwiazdor miał też okazję wkroczyć między innymi do jednej z kryminalnych zagadek detektywa Benoita Blanca w filmie Na noże, w którym zagrał Ransoma Drysdale'a. Niedawno dołączył też do obsady Materialistów, gdzie dał się poznać widzom z roli Johna. Jeszcze wcześniej zadebiutował w roli egocentrycznego socjopaty i byłego agenta Lloyda Hansena w produkcji The Grey Man.

Okazuje się, że choć Chris Evans ma już za sobą wiele ciekawych wyzwań, nie spełnił jeszcze swojego największego marzenia związanego z aktorstwem.

Czy Chris Evans dołączyć do uniwersum Gwiezdnych Wojen?

Chris Evans podczas wywiadu dla MTV nie pozostawił wątpliwości co do tego, że chciałby zagrać w Gwiezdnych Wojnach. Aktor wyznał, że nie może się doczekać propozycji dołączenia do tego kosmicznego uniwersum George'a Lucasa i jest gotowy zamienić się nawet w Wookieego, czyli futrzastego humanoidalnego stwora z planety Kashyyyk. Oto co dokładnie powiedział:

Boże, jak ja bym chciał być w Gwiezdnych Wojnach! Zrobiłbym wszystko. Nawet gdybym był tylko szturmowcem, byłbym zachwycony. Mogę zagrać rolę Wookieego. To też mi pasuje. Po prostu mnie tam obsadźcie.

Chcielibyście zobaczyć Chrisa Evansa w uniwersum Gwiezdnych Wojen?