fot. materiały prasowe TVN

Anita Werner na długo zapamięta datę 26 kwietnia 2022 roku. To właśnie w tym dniu prowadząca dziennika informacyjnego Fakty, emitowanego na antenie TVN, była obecna w studio, kiedy padło w nim niecenzuralne słowo. Ponadto, sytuacja miała miejsce zaraz po jej przejmującej wypowiedzi.

Fakty TVN - przekleństwo na wizji

W jednym z wieczornych wydań Faktów na antenie TVN, Anita Werner przekazała widzom informacje na temat zagubionego niedźwiadka w Tatrzańskim Parku Narodowym. Pewna osoba obecna w studio najwyraźniej bardzo przejęła się losem opuszczonego przez matkę zwierzęcia, gdyż to właśnie po przedstawieniu jego historii, wyraziła swoje emocje w dość niestosowny sposób. Wypowiedź Anity Werner poprzedzająca wpadkę brzmiała następująco:

Zaraz po ogłoszeniu informacji przez Anitę Werner, w studio było słychać bowiem siarczyste przekleństwo. Wraz z dziennikarką, usłyszeli je również obecni przed telewizorami widzowie:

Jak się okazuje, jeden z widzów Faktów zdążył uchwycić fragment wydania dziennika z 26 kwietnia 2022 roku i postanowił podzielić się nim w sieci: