fot. youtube.com/Warner Bros. Pictures
Jason Momoa jest popularnym amerykańskim aktorem, który ma na koncie występy w takich produkcjach jak choćby: Aquaman, Diuna, Batman v Superman: Świt sprawiedliwości, Conan Barbarzyńca, See, Frontier, Droga do Palomy, Szlak krwi, Sweet Girl, Braven, Wilki, Sugar Mountain, Jak dogryźć mafii, Kula w łeb czy Outsiderka.
Aktor twierdzi, że na przestrzeni lat udało mu się zbudować reputację osoby, który wyjątkowo często ginie na ekranie. Jak ujawnił w niedawnym wywiadzie, takie sceny nie wpływają najlepiej na jego dzieci.
Jason Momoa – śmierć na ekranie
W wywiadzie dla czasopisma GQ Jason Momoa wyjaśnił, że na przestrzeni swojej kariery zyskał reputację aktora, który często umiera w swoich filmach. Ten fakt nie umknął także uwadze jego dzieci, dla których te sceny bywają traumatyczne.
W swoich dotychczasowych rolach aktor między innymi dostał kulkę w głowę, podrżnięto mu gardło, zmarł w wyniku eksplozji, uduszenia, samobójstwa. Jego ostatnia ekranowa śmierć miała miejsce w filmie Diuna. To właśnie ta scena sprawiła, że jego 12-letni syn był całkowicie zdruzgotany:
Jason Momoa – ciekawostki o aktorze
Źródło: cbr.com