fot. Instagram: @jeremyrenner / Marvel

Jeremy Renner trafił do szpitala w stanie Nevada 1 stycznia 2023 roku po tym, jak w wyniku nieszczęśliwego wypadku został przejechany przez należący do niego ratrak śnieżny. Aktor poinformował w mediach społecznościowych, że złamał ponad 30 kości. Renner wyszedł już ze szpitala i obecnie przebywa w domu z rodziną, a jego stan zdrowia nadal jest ciężki. W sprawie wypadku niedawno wyszły nowe fakty. Okazuje się, że gwiazdor wpadł pod ratrak, ponieważ ratował siostrzeńca przed wypadkiem. 

Zobacz także:

-

Jeremy Renner dziękuje fanom. Liczba jego połamanych kości przeraża

-

Jeremy Renner wyszedł ze szpitala. Fani zachwyceni wiadomością

Jeremy Renner ratował siostrzeńca przed ratrakiem

Jeremy Renner udowodnił, że jest superbohaterem nie tylko na ekranie. Według raportu sporządzonego przez biuro szeryfa hrabstwa Washoe w stanie Nevada, gwiazdor znany między innymi z roli Hawkeye'a z produkcji MCU wpadł pod ratrak śnieżny, ponieważ ruszył na ratunek swojemu dorosłemu siostrzeńcowi. Aktor pomagał mu w wydostaniu jego ciężarówki ze śniegu. W pewnym momencie ratrak miał zacząć ślizgać się na lodzie tak bardzo, że Renner wysiadł z pojazdu i zapomniał zaciągnąć hamulec awaryjny. W kabinie pojazdu prawdopodobnie nie działała wówczas kontrola hamulca: 

Jeremy Renner mógł liczyć na natychmiastową pomoc swojego siostrzeńca. Aktor niedawno poinformował swoich fanów w mediach społecznościowych, że jest otoczony miłością swoich najbliższych oraz fanów. Gwiazdor nie ma wątpliwości, że uda mu się wrócić do zdrowia i będzie jeszcze silniejszy:

Hawkeye - zdjęcia z serialu

fot. Adam Rabalais / Marvel